Biznes

4 lekcje, które powinien znać każdy przedsiębiorca z koledżu

4 lekcje, które powinien znać każdy przedsiębiorca z koledżu

Nie ma lepszego czasu niż college na założenie firmy. Jesteś na tyle dorosły, by ubiegać się o kartę kredytową bez pomocy swojej mamy (ahh, zmora wszystkich chętnych na liceum), ale wciąż jesteś na tyle młody, że nie masz nic do stracenia i wszystkiego, co możesz zyskać.

W college'u posiadanie firmy pobocznej, która przynosi nawet kilkaset dolarów tygodniowo, jest całkiem fajne. Tysiąc dolarów tygodniowo, a ty się rozkręcasz.

Po ukończeniu college'u posiadanie firmy, która przynosi kilkaset dolarów tygodniowo, oznacza, że ​​jesteś w zasadzie bezrobotny i mieszkasz w piwnicy mamy. Tysiąc dolarów tygodniowo i prawdopodobnie nadal ledwo zarabiasz na koniec po kosztach biznesowych / kosztach utrzymania i prawdopodobnie żałujesz, że nie masz stałej wypłaty, takiej jak twoi pracujący rówieśnicy.

W college'u porażka w biznesie daje interesującą historię do opowiedzenia. Po ukończeniu college'u upadek firmy przy płaceniu rachunków może być absolutnie katastrofalny.

Dlaczego nie potrzebujesz "prawdziwej" pracy, nawet jeśli Twoja firma w college'u nie działa

Kiedy miałam 21 lat, e-commerce, który sfinansował moje wydatki przez szkołę średnią i college'u, poniósł klęskę. Zamiast posuwać się naprzód i budować coś innego, zrezygnowałem z przedsiębiorczości. Przez rok pracowałem w banku, potem poszedłem do szkoły prawniczej, ponieważ zacząłem wierzyć w to, co mi mówiono - że potrzebuję "prawdziwego doświadczenia zawodowego" i "prawdziwej pracy".

Po ukończeniu szkoły prawniczej w wieku 25 lat, tak czy inaczej, poszedłem ścieżką przedsiębiorczości, ale było to o wiele trudniejsze, niż było to konieczne. Teraz, jako 31-latek z dekadą, aby zastanowić się nad tym, co poszło nie tak z moją działalnością w college'u, oto kilka rzeczy, które chciałbym opowiedzieć moim 21-letniemu ja.

1. Ludzie nie traktują cię poważnie, ale to jest w porządku

Jeśli nie jesteś Mark Zuckerberg, większość ludzi nie potraktuje cię poważnie, jeśli chcesz zostać przedsiębiorcą po studiach. Dostaniesz dużo "to fajny projekt, więc co z twoją karierą?"

Do tej pory w większości wierzyłeś, co ci starsi ludzie mówili. Możesz mieć pokusę, by pomyśleć, że mają rację, jeśli chodzi o uzyskanie "prawdziwej" pracy - szczególnie, jeśli twoja firma przechodzi przez nieokreślony plan.

Zaczniecie myśleć: "może powinienem skoncentrować się na zdobyciu dobrej pracy po szkole", ponieważ wielu troskliwych, inteligentnych ludzi będzie powtarzać wam to samo. Ale nie musisz ich słuchać.

Zacznij przyzwyczajać się do osób, które nie traktują poważnie Twojej firmy. Zacznij przyzwyczajać się do wzruszania ramionami, bo po studiach nie jest to łatwiejsze.

Po ukończeniu college'u nawet płacenie rachunków za swój biznes to za mało - nadal będziesz miał ludzi mówiących: "to miło, ale jeśli twoja firma zawodzi, nie będziesz miał nic, na czym można by polegać!" Dopóki nie okażesz przytłaczającego sukcesu, ludzie nie potraktuje cię poważnie jako przedsiębiorcy.

Przedsiębiorcy po prostu nie pasują do konwencjonalnej narracji, więc nie można zaakceptować konwencjonalnej porady zawodowej. Bądź pokorny i otwarty na różne perspektywy, ale jeśli osoba udzielająca porad życiowych nie robi tego, co chcesz robić, to może ich rada nie jest dla ciebie odpowiednia.

2. Nie potrzebujesz pozwolenia na naukę

Nasz system edukacyjny stawia uczniom wiarę, że jeśli nie jest na egzaminie, nie warto się uczyć. Uczymy się, że stopień, w jakim kończymy, określa, co mamy "być", kiedy "dorastamy".

W rezultacie, kiedy większość z nas napotyka sytuację, która bada granice naszej wiedzy, cofamy się od krawędzi i uciekamy.

W czasach mojego college'u wiele razy borykałem się z problemami biznesowymi, których nie potrafiłem rozwiązać, i zbyt często po prostu akceptowałem, że to coś, czego nie wiedziałem. Straciłem wiele okazji, by ulepszyć swój zestaw umiejętności i popchnąć mój biznes do przodu.

Jako przedsiębiorca nie możesz czekać na zgodę na naukę. Nie możesz czekać na właściwe dane uwierzytelniające. Gdy napotkasz problem, którego nie potrafisz rozwiązać - fakt, że nie masz referencji lub nie podjął odpowiednich zajęć, nie powinien nawet przekraczać twoich myśli.

Nie potrzebujesz nauczyciela ani podręcznika, żeby powoli karmić cię jednym semestrem na raz. Jeśli Elon Musk nauczy się nauki o rakietach, czytając książki i rozmawiając z inteligentnymi ludźmi (i mając własne IQ, ale to nie jest pod twoją kontrolą), to przynajmniej możesz wymyślić, jak przyciągnąć ruch do swojego sklepu Shopify.

Zamiast akceptować granice swojej wiedzy, musisz ciągle się uczyć. Oto kilka prostych sposobów na naukę umiejętności biznesowych, jeśli nie wiesz od czego zacząć.

  • Google to twój przyjaciel. Będziesz czytać dużo BS, ale znajdziesz okazjonalne klejnoty.
  • Rozmawiaj z innymi przedsiębiorczymi uczniami i pomagaj sobie nawzajem. Zbuduj sieć wsparcia.
  • Przeczytaj wiarygodne blogi i artykuły od osób, które osiągnęły to, co chcesz osiągnąć.
  • Użyj Feedly, aby zbudować kanał RSS z najlepszymi blogami biznesowymi i marketingowymi.
  • Śledź ekspertów branżowych na Twitterze.
  • Posłuchaj podcastów biznesowych i marketingowych.
  • Znajdź udane firmy i dokonaj inżynierii wstecznej swojego sukcesu. Ponownie, Google jest twoim przyjacielem.
  • Dołącz do forum online dla przedsiębiorców.
  • Wypożycz książki biznesowe i biografie z biblioteki.
  • Zobacz, jak uruchomić serię startową ze Stanford / Y-Combinator.
  • Aby dowiedzieć się, jak rozpocząć działalność gospodarczą od Doliny Sillicon Valley, przeczytaj Bootstrappers Bible lub 7-dniowy startup.
  • Sprawdź magazyn Foundr
  • Znajdź mentora.

Ucz się, pracując w swojej firmie, a zanim się zorientujesz, naprawdę dużo wiesz.

Mówiąc o mentorach ...

Jeśli masz szczęście znaleźć kogoś, kto osiągnie sukces i chętnie podzieli się z tobą swoimi doświadczeniami, pamiętaj, że uczelnia to bezpieczna mała bańka, w której profesorowie mówią ci, że "nie ma głupich pytań". W rzeczywistości:

  • Są pytania, które demonstrują twoją ignorancję.
  • Są pytania, które są nieinteresujące.
  • Są pytania, które są nieistotne dla tego, co próbujesz osiągnąć.
  • Istnieją nieodpowiednie pytania.
  • Są pytania, na które powinieneś znać odpowiedź, jeśli poświęcisz chwilę na RTFM.

Nie chodzi o to, że nie ma głupich pytań, po prostu w college'u nie ma żadnych konsekwencji dla zadawania głupich pytań.

Prawda jest taka, że ​​większość odnoszących sukcesy przedsiębiorców uwielbia dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami (zwłaszcza ze studentami), ale są też zbyt zajęci, aby pomóc komuś, kto nie może sobie pomóc.

3. Umiejętności, których używasz do wygrania w college'u, to nie umiejętności, które pomagają Ci wygrywać w biznesie

Wielu bardzo szanowanych myślicieli biznesowych - na przykład Seth Godin i Peter Thiel - przekonywająco argumentuje, że kształcenie policealne jest zasadniczo zepsute, szczególnie jeśli chce się być przedsiębiorcą.

W college'u osiągnięcie zależy od zdolności do podążania za kryteriami sukcesu określonymi przez kogoś innego. Wiąże się to z dużą ilością nauki na pamięć poprzez wkuwanie i zapamiętywanie. College przygotowuje cię do bycia najlepszym w opowiadaniu, co robić i powtarzaniu informacji.

Problem polega na tym, że w biznesie nikt nie powie ci, co masz robić. Czekam, aż ktoś ci powie, co należy zrobić, to mapa drogowa, która prowadzi do nikąd.

College szkoli cię do myślenia, że ​​bycie pracowitym i wykonywanie żmudnej pracy jest dobre. Zostaliście wyszkoleni, aby widzieć postęp jako coś, co osiąga się liniowo, w oparciu o harmonogram kogoś innego.

Ale jeśli jesteś przedsiębiorcą, bycie zajęty to nie to samo co produktywne. Jeśli jesteś przedsiębiorcą i robisz powtarzające się zadania, jest to znak, że musisz systematyzować pracę i zatrudnić kogoś. Jeśli jesteś przedsiębiorcą, a Twoja firma nie ma potencjału do wzrostu w postępie geometrycznym, być może trzeba będzie ponownie przemyśleć swój model biznesowy.

4. Możesz (i powinieneś) zatrudniać ludzi tak szybko, jak to możliwe

Ta kwestia powinna być oczywista, ale jednym z głównych powodów, dla których mój biznes się załamał, było to, że nalegałem, aby samemu wykonać całą pracę. W końcu przytłoczyły mnie kombinacje egzaminów końcowych i ogromna liczba zamówień świątecznych. Ponieważ nie miałem nikogo, kto mógłby mi pomóc, spowodowało to ogromne zaległości i wielu złych klientów.

Miałem dość dochodów, że mogłem usystematyzować pracę i zatrudnić ludzi do pomocy, ale nie miałem pewności, że ktoś będzie chciał pracować dla mnie i nie wiedziałem, jak zacząć.

Z perspektywy czasu nigdy nie było lepszego czasu na rozpoczęcie zatrudnienia. College daje ci ogromną sieć pracy, którą możesz wykorzystać za tanią, choć wadą jest to, że twoja siła robocza może zniknąć podczas egzaminów i przerwy wiosennej.

Nawet jeśli nie zatrudniasz studentów lub nie masz dochodów, aby wesprzeć pracowników pełnoetatowych, stały wzrost gospodarki gigów oznacza, że ​​obecnie jest więcej utalentowanych freelancerów niż kiedykolwiek wcześniej, a wielu pobiera bardzo przystępne stawki. Prawie 54 miliony Amerykanów pracuje obecnie jako freelancing, a dziesiątki milionów robotników poza granicami kraju. Uderzaj w strony takie jak Upwork, Freelancer, a nawet Fiverr, aby je znaleźć.

Nigdy nie było lepszego czasu, aby zostać przedsiębiorcą uczelnianym

Nigdy nie było lepszego czasu, aby zostać przedsiębiorcą uczelnianym. Mimo że było mnóstwo okazji na początku lat 70., kiedy byłem studentem, stało się to łatwiejsze.

Nie musisz konfigurować serwerów ani błagać banku o konto sprzedawcy kart kredytowych. Nie musisz znać żadnego kodu HTML. Nazwy domen to 10 USD. Media społecznościowe zdemokratyzowały dystrybucję treści. Istnieją strony internetowe, podcasty i kursy, które nauczą cię praktycznie każdej umiejętności marketingu cyfrowego. Sklepy e-commerce, blogi i przetwarzanie płatności można skonfigurować na platformach firm trzecich za pomocą zaledwie kilku kliknięć.

Co najważniejsze, ludzie czują się swobodnie kupując online - tak, był czas, w którym większość ludzi bała się używać swoich kart kredytowych w "superszybkim punkcie informacyjnym".

Jeśli jesteś na studiach i prowadzisz działalność gospodarczą (lub myślisz o założeniu firmy), czeka Cię ekscytująca podróż. Jasne, popełnisz błędy i zawiedziesz po drodze, ale to jest w porządku.

Po prostu staram się nie popełniać tych samych błędów co ja.

To jest gościnny wkład od Nate Tseng. Nate jest seryjnym przedsiębiorcą i dyrektorem redakcyjnym w InvestmentZen.com. Uwielbia wszystko, co ma związek z biznesem i inwestowaniem.

Dodać Komentarz