Inwestowanie

6 Łatwe sposoby, w jakie możemy zniszczyć nasze portfolio inwestycyjne

6 Łatwe sposoby, w jakie możemy zniszczyć nasze portfolio inwestycyjne

Mówiłem wcześniej o moim doświadczeniu w branży maklerskiej online. Podczas gdy w tamtych latach nauczyłem się wielu rzeczy, jedną z rzeczy, które pomogły mi w ogromnym stopniu, było moje portfolio inwestycyjne. Codziennie rozmawiałbym z ludźmi, którzy podejmowali decyzje, które wydawały się całkowicie irracjonalne z punktu widzenia inwestowania, ale nadal robili to każdego dnia. Nie chodzi o klientów z Badmouth, z którymi rozmawiałem, ale o informowanie, jak często możemy negatywnie wpłynąć na portfel inwestycyjny, ale go nie widzimy.

W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi i jesteśmy podatni na błędy, ale doświadczenie pozwoliło mi zobaczyć rzeczy, których ja - i inni inwestorzy - moglibyśmy uniknąć, radząc sobie z naszymi portfelami inwestycyjnymi. Chociaż z pewnością nie ma to charakteru wyczerpującego, są to te, które przychodzą mi na myśl jako pierwsze.

1. Nie zwracamy uwagi na opłaty.

Bardzo wcześnie nauczyłem się, że opłaty mogą być główną przeszkodą w zwrotach z inwestycji. Niezależnie od tego, czy inwestujesz w akcje, czy inwestujesz w fundusze inwestycyjne, nie jesteś odporny na ten opór. Opłaty handlowe, jeśli pozostaną niezaznaczone, mogą się bardzo szybko sumować i mogą być jeszcze gorsze, jeśli twoja prowizja jest zbyt wysoka.

Co jeśli nie handlujesz zapasami, ale zamiast tego inwestujesz w fundusze inwestycyjne - czy jesteś odporny na opłaty? Nie przez długi strzał! Widziałem zbyt wielu inwestorów, aby pamiętać, kto zainwestowałby w fundusze inwestycyjne, które miały absurdalnie wysokie wskaźniki wydatków - i to ma wpływ na portfel inwestycyjny.

Choć może wydawać się kuszące, aby myśleć, że jest to tylko jeden fundusz inwestycyjny, który ma wysoką opłatę lub że jest to tylko kilka transakcji giełdowych, pomijanym problemem jest czas. Jeśli któryś z tych elementów może być uruchamiany niezaznaczony, może z czasem odejść z portfela inwestycyjnego o kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Wiem, że może trudno w to uwierzyć, ale widziałem to codziennie.

Istnieje kilka sposobów na złagodzenie tego. Na przykład możesz negocjować niższe prowizje, jeśli handlujesz zapasami lub wypłatą FeeX, jeśli jesteś zainteresowany inwestowaniem w fundusz inwestycyjny, abyś mógł znaleźć taki, który ma niższą strukturę opłat.

2. Nie oglądanie wszystkich naszych inwestycji jako jednego portfela inwestycyjnego.

Kolejną istotną kwestią, którą zobaczyłem wśród inwestorów detalicznych, nie było oglądanie wszystkich ich konkretnych kont jako jednego z większych portfeli inwestycyjnych. Mówiąc osobiście, mamy co najmniej cztery lub pięć rachunków maklerskich, które składają się na nasze portfolio, ale robimy sobie krzywdę, jeśli nie postrzegamy ich jako całości.

Nie postrzegając ich jako połączonych ze sobą części większej całości, pozostawiamy otwartość na nadmierną koncentrację w niektórych sektorach i nie inwestujemy wcale w innych. Zadaj sobie pytanie, czy masz jakieś stare plany 401 (k), wiem, że większość osób, z którymi rozmawiałem, miała w pobliżu dwa lub trzy.

Dlaczego nie przetransferować ich na jedno konto emerytalne lub nie przenieść ich na obecny plan 401 (k)? To zapewnia łatwość obsługi i lepszą zdolność do zarządzania twoimi inwestycjami jako całością.

Chociaż mogą istnieć powody, aby nie realizować planów razem, ostatnią rzeczą, którą chcesz zrobić, to nie postrzegać ich jako części większego portfela inwestycyjnego, ponieważ może to wpłynąć na zwroty jako całość. Możesz też skorzystać z bezpłatnego oprogramowania online, takiego jak Personal Capital, aby śledzić wszystko razem w jednym miejscu.

3. Ignorowanie naszych rachunków inwestycyjnych.

Wszyscy mamy intensywne życie, a nasze inwestycje na giełdzie mogą z łatwością uzyskać niższy priorytet, jeśli im na to pozwolimy. Widziałem ten dzień z dnia na dzień i wielu było zasmuconych, gdy zobaczył rezultat ignorowania ich portfela inwestycyjnego.

Nigdy się nie udało: zbliża się koniec roku, a klienci będą sprawdzać swoje portfele. Jedyne, co mogliby powiedzieć, to, że nie patrzyli na swoje inwestycje od lat sięgających 2000 roku. Nie tylko widzieliśmy bańkę techniczną w tym czasie, ale także widzieliśmy Wielką Recesję i wynikający z niej powrót. Wyobraź sobie szok związany z tym, że zainwestowałeś setki tysięcy dolarów na giełdzie, aby odkryć, że twoje portfele inwestycyjne są teraz o połowę czy ćwierć. . . tak, to nie jest dobre.

4. Brak planu inwestycyjnego.

Kilka lat temu zostałem wprowadzony w ideę posiadania planu inwestycyjnego i kiedy go zobaczyłem, zastanawiałem się, jak bez niego inwestowałem w latach poprzedzających jego wdrożenie.

Podobnie jak może to być korzystne dla budżetu miesięcznego dochodu, plan inwestycyjny jest podobnego myślenia. Jeśli zostanie to zrobione wystarczająco dokładnie, może pozwolić ci mieć framework, do którego możesz się odwołać przed podjęciem decyzji o zakupie, a także kiedy chcesz sprzedać z gospodarstwa. Nie tylko pomaga to uniknąć wzrostu strat, ale może również pomóc uniknąć utraty zysków.

Nie będę się zagłębiać w formułowanie tego, ale pomyśl o tym jako o planowaniu inwestycji. Moja sugestia jest taka, że ​​jeśli podoba ci się pomysł posiadania planu inwestycyjnego, zapisz go, aby móc go zatrzymać przed tobą, aby powstrzymać emocjonalne podejmowanie decyzji.

5. Kupowanie gorącej końcówki.

Wszyscy mamy przyjaciela, współpracownika lub krewnego, który wydaje się mieć tę gorącą wskazówkę na temat zapasów. Za każdym razem, gdy usłyszałem to od klienta, po prostu grymasowałem jak dziewięć razy na dziesięć, który niestety wysadziłby się w ich twarze.

Wiem, że kuszące jest myślenie, że możesz wejść na giełdę i zobaczyć, jak podskoczyła i potroiła twój portfel inwestycyjny z dnia na dzień. Prawda jest jednak taka, że ​​szanse na to wydarzenie są bardzo nieliczne. Chociaż nie jest tak "sexy", jak akcje wybierają gorącą końcówkę, należyta staranność i badanie inwestycji przed ich dokonaniem może pomóc złagodzić ryzyko.Nigdy nie pozbędziesz się ryzyka, ale przynajmniej może być oparte na rozsądku i zasługach, a nie na napiwku.

6. Żadne z nas nie jest doskonałe.

Pod koniec dnia wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy popełniamy błędy. Kiedy inwestujesz na giełdzie, popełnianie błędów jest nieuniknione. Pozwalamy emocjom na uzyskanie najlepszych z nas i narzucanie decyzji, których normalnie nie podejmujemy.

Zrobiłem to sam w zeszłym roku, kiedy trzymałem kilka opcji Apple. Już widziałem bardzo dobry zysk, ale emocje zaczynały się na mnie bawić i nie realizowałem mojego planu inwestycyjnego. Chociaż zdałem sobie sprawę z bardzo dobrego zysku, zostawiłem na stole kilka tysięcy dolarów, ponieważ działałem ze strachu przed utratą zysku w przeciwieństwie do rozsądku. Patrząc wstecz, pozwoliłem, by moja normalnie chłodna głowa się zgubiła i podjąłem decyzję, która spowodowała, że ​​nie czerpałem z mojego portfela inwestycyjnego tak wiele.

Co mnie ominęło? Co robimy, co ma negatywny wpływ na nasze portfele inwestycyjne?

Dodać Komentarz