Oferty

The Ruling McDonald's Extra Value Meal Eaters Everywhere trzeba wiedzieć

The Ruling McDonald's Extra Value Meal Eaters Everywhere trzeba wiedzieć

Etykieta McDonald's "Extra Value Meal" może nie oznaczać oszczędności, tak jak myślisz, i tak jest całkowicie OK - orzekł sędzia w zeszłym tygodniu.

Decyzja z 6 kwietnia zakończyła walkę w pozwie zbiorowym przeciwko sieci fast food w Chicago.

Skarżąca w sprawie McDonald's, Kelly Killeen, powiedziała, że ​​zapłacił 5,08 USD za burrito w postaci kiełbasy o wartości dodatkowej w restauracji w Chicago. Jej posiłek przyniósł dwa burritos z kiełbaskami, jeden haszysz i średnią kawę. Później zdała sobie sprawę, że mogła zamówić te same przedmioty osobno, a jej łączna kwota byłaby o 11 centów mniej.

Killeen argumentował, że użycie słowa "wartość" w celu reklamowania kombinacji przedmiotów spowodowałoby, że rozsądny klient uznałby, że posiłek byłby tańszy niż zakup produktów a la carte. Oskarżyła McDonalda o oszustwa i wykorzystywała nieuczciwe praktyki biznesowe.

Sędzia Elaine Bucklo przyznała, że ​​większość klientów McDonald's może uznać, że wartościowe posiłki będą najtańszą opcją, ale powiedział nie było żadnych dowodów sugerujących, że McDonald's wprowadził w błąd swoich klientów.

"Każdy, kto zna się na restauracjach typu fast-food, takich jak McDonald's, z pewnością wie, że ceny są zwykle wyświetlane w menu w pobliżu rejestrów" - napisał Bucklo w pięciostronicowej opinii, w której odrzucił sprawę. "Zrozumiałe, że powód mógł nie chcieć poświęcić czasu na porównywanie cen, ale nie ma wątpliwości, że to rozwiałoby oszustwo."

Co to jest i nie jest zwodnicza reklama

Istnieje cienka, ale wyraźna granica między tym, co Bucklo uważa za zwodniczą praktykę biznesową, a tym, co jest zwyczajną i legalną taktyką reklamową. Podała przykłady obu w swojej pisemnej opinii.

Na przykład sklep spożywczy może reklamować przedmiot za jedną cenę w swoich drukowanych lub internetowych reklamach i za tę samą cenę w oznakowaniu w sklepie. Po jej zakupie, jeśli wrócisz do domu i zdasz sobie sprawę, że zapłaciłeś inną cenę, nie możesz wzywać fałszywych reklam.

Podobnie jak w przypadku McDonald's, wskazuje Bucklo, wszystkie informacje są dla Ciebie. O ile dokładna cena, jaką zapłaciłeś, jest wydrukowana na rachunku, wystarczy, że sklep spożywczy argumentuje, że nie wprowadził cię w błąd.

Ale są granice tego, co firma może zrobić, aby reklamować swoje produkty.

Na przykład, jeśli firma produkująca sok wydrukuje "sok owocowy" na etykiecie obok zdjęć konkretnych owoców i etykiety składników, oznacza to, że jest niewiele tych owoców w soku, co może stanowić podstawę do pozwu.

Mimo że lista składników jest dostępna dla klienta, wymóg, aby klient odczytał składniki lub jakąkolwiek inną formę drobnego druku, aby wiedzieć, że oświadczenia są widoczne na etykiecie są fałszywe, może być postrzegany jako oszukańcza w sądzie.

W sprawie McDonald's sędzia zauważył, że poszczególne ceny są wyraźnie widoczne. Twoim zadaniem jest zrobić własną matematykę.

Desiree Stennett (@desi_stennett) jest pisarzem pracowniczym w The Penny Hoarder. Pisze o tym, jak działania rządu i sądu wpływają na twój portfel.

Dodać Komentarz