Oferty

Jak kupiłem materiały szkolne dla moich 2 dzieci za jedyne 19,05 USD

Jak kupiłem materiały szkolne dla moich 2 dzieci za jedyne 19,05 USD

Zawsze szukam sposobów na robienie zakupów, kiedy robię zakupy dla moich dwóch córek. A ostatnia wyprawa na zakupy z powrotem do szkoły nie była inna.

Czy to ja, czy te listy zaopatrzenia w szkołę stają się bardziej absurdalne w ciągu roku? Co 7-latek potrzebuje sześciu książek o kompozycji? Lub torby na śmieci wielkości 150 galonów?

W zeszłym roku wydałem nieco ponad 80 dolarów na skandaliczne dostawy moich dzieci. Zrobiłem nawet punkt nie kupowanie wszystkiego na swoich listach, tylko po to, by zobaczyć, jak długo byśmy to zrobili bez notatki nauczyciela, która narzekałaby na brak folderów z trzema wypustkami. (Nigdy nie dostałem notatki.)

Oczekuje się, że w tym roku rodziny wydadzą średnio 687,72 funtów na dostawę materiałów do szkoły, według jednego z badań nie dołączę do nich.

Kupiłem szkolne artykuły dla dzieci za mniej niż 20 USD

Niedawno omawiałem, w jaki sposób zaoszczędziłem setki ubrań z powrotem do szkoły, kupując w sklepach z używanymi rzeczami w przeciwieństwie do centrów handlowych, a ja zastosowałem podobną strategię dla przyborów szkolnych.

Za jedyne 19,05 USD kupiłem:

      • sześć książek o kompozycji
      • dwóch władców
      • dwie paczki papieru do pisania
      • jedno opakowanie uniwersalnego papieru do drukowania
      • cztery paczki generycznych ołówków marki
      • dwie paczki po 100 kart indeksowych
      • dwie butelki dezynfekcji rąk
      • sześć folderów z trzema bolcami i dwiema kieszeniami
      • dwa pudełka z kleenexem
      • dwa pudełka worków na śmieci

Oto, jak wydałem ułamek zwykłej ceny.

Ja niet Kup wszystko na liście

Chociaż kupiłem większość przedmiotów, nie kupiłem wszystko.

Na przykład moja szkolna lista ośmiolatków z ósmej klasy wymagała dziewięciu książek o kompozycji. Tak… dziewięć. Po prostu nie mogłem usprawiedliwić dziecka posiadającego tak wiele zeszytów kompozycyjnych!

Jeśli naprawdę potrzebuje więcej notebooków w ciągu roku, jestem pewien, że usłyszę o tym od jej nauczyciela. Do tego czasu (jeśli kiedykolwiek), zaoszczędzę pieniądze, nie kupując wszystkich pozycji na liście.

I Recykling materiałów eksploatacyjnych z zeszłego roku

Kiedy w czerwcu oczyściłem torby z książkami moich córek, znalazłem mnóstwo ledwo używanych ołówków, kredek i długopisów. Po prostu wkładam je do pudełka, gotowe na następny rok.

Recykling przyborów szkolnych pomógł mi znaleźć prawie połowę przedmiotów na moim 7-latkuLista s w domu. Udało mi się przekreślić kleje w sztyfcie, kredki, kredki, ołówki, linijki, nożyczki i kredki bez wychodzenia z salonu.

Zrobiłem też punkt, aby wyczyścić swoje stanowiska lekcyjne, gdy zgłosiłem się na ochotnika w ostatnim dniu szkoły. Oprócz gromadzenia się porcji znalazłem małe paczki nieużywanego papieru, segregatorów i długopisów.

Kupiłem w mniejszych sklepach

Wiedziałem, że wszyscy będą zalewać Walmarta i nie chcę walczyć z innymi, niespokojnymi matkami, próbującymi załatwić wszystko na swoich listach.

Zamiast tego poszłam do mniej zatłoczonego generała Dolara w odległości krótkiego spaceru od mojego domu. Większość przedmiotów, których potrzebowałem, kosztowała centa za dolara bez zniżek. Na przykład, kupiłem foldery z trzema wypustkami za mniej niż 0,20 USD za sztukę i pakiet 100 kart indeksowych za 0,38 USD.

Inne sklepy do sprawdzania dostaw szkolnych to Family Dollar, Dollar Tree i Five Below.

Szukałem kuponów przed opuszczeniem domu

Zanim wyruszyłem do sklepu, sprawdziłem jego stronę internetową pod kątem wszelkich kuponów lub transakcji. Przed wyruszeniem do Dollar General zobaczyłem, że daje klientom dodatkowe 5 USD z zakupów zakupów w szkole powyżej 20 USD. Po prostu widziałem reklamę OfficeMax promującą sprzedaż w wysokości 0,01 USD na folderach back-to-school!

Dodatkowo skorzystałem z weekendu wolnego od podatku. Ponieważ musiałem kupować niektóre artykuły gospodarstwa domowego z zakupami w sklepie szkolnym, mój podatek wynosił 0,60 USD. Jeśli w przyszłym roku będę potrzebował więcej materiałów, na pewno kupię je w Czarny Piątek!

Materiały szkolne będą droższe, ponieważ moje dzieci będą starsze. Nie czekam na zakup kalkulatorów graficznych o wartości 70 USD dla ich klas kalkulacyjnych AP. To jeszcze jeden powód, aby korzystać z tanich przyborów szkolnych, póki mogę!

Monica Leftwich jest pracującą mamą i niezależną pisarką, która uwielbia omawiać takie tematy, jak zdrowie kobiet i problemy związane z samotnym rodzicielstwem. Kiedy nie pracuje, je sushi, robi spaghetti i klopsiki dla swoich dzieci lub tańca brzucha. Znajdź ją na monicaleftwich.com.

Dodać Komentarz