Jedzenie

Że Filet Mignon jest rzeczywiście okazją w porównaniu do Burgera - Oto dlaczego

Że Filet Mignon jest rzeczywiście okazją w porównaniu do Burgera - Oto dlaczego

Dorastałem wokół niesamowitego jedzenia. Moja matka chodziła do szkoły kulinarnej we Francji, więc uwielbiam suflety, ciastka i mnóstwo innych potraw, których nie umiem wymówić.

W Ameryce te przemiły przedmioty nie są jednak normą. A wyjście na posiłek pięciogwiazdkowy nie jest czymś, co przeciętna osoba może robić regularnie. Tak więc, najczęściej zostawiam śnienie na jawie (i ślinienie się).

Ale ostatnio przeczytałem artykuł na tablicy IQ wyjaśniający marże w restauracji i doszło do pewnych zaskakujących wniosków: Jedzenie w tej wyszukanej restauracji shmancy, która ma kosztowną kartę, może być lepszą wartością niż złapanie burgera w szybkiej restauracji.

Czy to znaczy, że powinienem urzeczywistnić swoje marzenia o luksusowym jedzeniu?

Spójrzmy.

Restaurant Markups: Co to jest?

Znaczniki restauracyjne są w zasadzie różnicą między kosztami składników w restauracji a ceną widoczną w menu.

Jako firmy, restauracje mają pracowników do zapłacenia i światła, aby pozostać na bieżąco. Chcą też zarobić trochę.

Zazwyczaj restauracja wydaje 30% swoich przychodów na koszty pracy, 30% na ogólne koszty ogólne i 30-33% na składniki.

Aby zarobić 3-5%, restauracja zazwyczaj musi oznaczyć przedmioty o co najmniej 300%.

Ale ten artykuł przedstawia ciekawy punkt: Ekskluzywne restauracje zazwyczaj stosują niższy znacznik procentowy do ich pozycji menu niż tańsze restauracje.

Płyta IQ przeanalizowała pięć popularnych pozycji menu - hamburgery, burrito, pizzę, omlety i sałatki Cobb - w oparciu o ceny składników na zachodnim wybrzeżu.

Artykuł wykorzystał przykład hamburgera w restauracji fast-casual, która kosztuje 1,86 $ surowych składników. (Nie obejmuje to kosztów robocizny i innych kosztów ogólnych.) Gdyby restauracja miała sprzedawać burgera po tej cenie, kosztowałaby dokładnie 0 USD. Gdy pojawią się koszty ogólne i koszty pracy, zakład straci pieniądze sprzedając ci tego burgera.

Ten standardowy fast-casual burger ma marżę 384%, a jego cena menu wynosi 9 USD.

Teraz weź przykład ekskluzywnego hamburgera wycenionego na 14 dolarów opisanego w artykule: Zawiera bułeczkę (fantazyjne), jajko (tak, proszę), rukolę, wołowinę karmioną trawą i kilka ekskluzywnych dodatków (kiedykolwiek słyszałem o pamiątkach pomidory?).

Ten wysokiej klasy burger kosztuje restaurację prawie dwukrotnie więcej niż kosztuje standardowy burger, ale marża jest niższa - 355%, zgodnie z artykułem.

To samo dotyczy burritos i sałatek - kiedy idziesz z tańszymi elementami menu, marże rosną w górę.

Jego brud tanie, żeby zrobić pizzę, a marże na pizzy są o wiele wyższe niż typowe 300%. W artykule wykorzystano pizzę z mięsem i Margheritą, które mają średni koszt surowca wynoszący odpowiednio 1,90 i 1,77 USD. Średnio restauracje zaznaczają pizzę mięsną o 636%, a pizzę Margherita o 580%, co oznacza, że ​​ceny menu wynoszą 14 USD i 12 USD.

W artykule porównano również dwa omlety kosztujące 1,35 $ i 1,40 $ za składniki. Omlety wyceniono odpowiednio na 9 i 8 USD, co oznacza, że ​​zostały oznaczone jako 566% i 471%.

Podane przykłady pokazują, że im prostszy element menu, tym więcej opłaty za przejazd dolara.

Czy to oznacza, że ​​powinieneś się trochę rozkoszować?

Co to znaczy? Czy powinieneś opuścić fast-casualowe stawy i udać się do najbliższej restauracji Michelin?

Możesz być coraz lepszy wartość dla tego escargot pod względem procentu znaczników, ale z wyższymi kosztami surowców, ekskluzywne restauracje z pewnością wyciągną więcej banknotów dolarowych z kieszeni niż miejsce fast-casual. A te dodatkowe dolary idą prosto w kierunku tego, za co naprawdę płacisz, kiedy wychodzisz jeść: Atmosfera. Usługa. Lokalizacja. Nazwa.

Jeśli szukasz czegoś prostego, szybkiego i bliskiego, nie zawracasz sobie głowy ekskluzywnym lokalem. Zamiast tego prawdopodobnie zależy ci raczej na wygodzie, niż na uzyskaniu najlepszej wartości dla twojego jedzenia.

Istnieją kompromisy, jeśli chodzi o wybór wygody w stosunku do jakości.

Ale jeśli chcesz poświęcić wygodę zwykłej, szybkiej, nieformalnej kolacji, aby zaoszczędzić na okazjonalnym popisie, bądź pewien, że przynajmniej masz umowę.

Kelly Smith jest młodszym pisarzem i specjalistą od zaangażowania w The Penny Hoarder. Złap ją na Twitterze na @keywordkelly.

Dodać Komentarz