Jedzenie

Przygodna droga Ten ojciec 3 ratuje 300 dolarów miesięcznie na artykuły spożywcze

Przygodna droga Ten ojciec 3 ratuje 300 dolarów miesięcznie na artykuły spożywcze

Czy twoje rachunki za jedzenie stają się zbyt wysokie, a kupony stają się zbyt rzadkie?

Jeśli już wypróbowałeś te 22 sposoby na obniżenie rachunków za jedzenie, a nie chcesz być zbyt ekstremalny i zacząć nurkować w śmietnikach, to co jest osoba do zrobienia?

Rozejrzyj się! Pod stopami jest mnóstwo jedzenia i to wszystko za darmo.

Mówię o żerowaniu: zbieranie dzikich potraw, które rosną w pobliżu, może nawet na twoim podwórku.

Możesz zaoszczędzić setki dolarów każdego miesiąca, spacerując po lesie. Żerowanie zyskuje na popularności, a do gry nie trzeba być ścigaczem sandałowym.

Jak zacząłem żerować

Żeruję przez większość mojego życia - Po prostu tego nie wiedziałem.

Kiedy byłem małym dzieckiem, mój dziadek zabierał mnie i moich braci do lasu i uczył nas wszystkiego o dzikich rzeczach, które mogliśmy zjeść.

Moi bracia i ja uważaliśmy, że szukanie pożywienia jest po prostu czymś, co zrobiliście, gdy przez cały dzień głodniście bawiliście się w lesie. Nigdy nie myślałem o tym jako o sposobie na uzupełnienie moich codziennych zakupów.

Ale pewnego dnia moja żona i ja wyszliśmy na spacer po naszej okolicy. Jeden z naszych sąsiadów pilnie zgarniał orzechy z drzewa na podwórku i wrzucał je do kosza na śmieci.

Kiedy zapytaliśmy, jakie to są orzechy, wyjaśnił, że angielskie orzechy włoskie są jadalne, ale miał ich tak wiele, że miał ich dość i po prostu chciało ich odejść! Zebraliśmy tyle, ile mogliśmy.

Po odkryciu angielskiego orzecha włoskiego, moja żona i ja zaczęliśmy zauważać inne odrzucone lub niechciane owoce i artykuły spożywcze w całej naszej okolicy. Znaleźliśmy jabłoń, której właściciel miał dość jabłek. Znaleźliśmy maliny wzdłuż ścieżki spacerowej i wiele więcej!

Niektóre potrawy były dosłownie tuż obok!

Moja żona i ja cieszyliśmy się domowym jabłkiem, świeżymi owocami, orzechowymi chlebami i pysznymi zieleniami sałatkowymi, wszystkimi komplementami naszych sąsiadów.

Jak żerowanie pomaga nam zaoszczędzić pieniądze

Udało nam się zaoszczędzić kilkaset dolarów z naszego rachunku za jedzenie w sklepie spożywczym tego lata - podczas gdy ledwo próbowaliśmy.

To sprawiło, że moja żona i ja byliśmy podekscytowani możliwością znalezienia naszych artykułów spożywczych, zamiast ich kupować.

W szczytowych miesiącach żerowanie pomaga mi obniżyć rachunki za zakupy o około jedną trzecią. Zwykle wydajemy 400 dolarów na jedzenie co dwa tygodnie, ale w szczycie lata wydam tylko 250 $. Oznacza to, że oszczędzam około 300 dolarów miesięcznie.

Żerowanie jest sezonową aktywnością, szczególnie w północnym klimacie, takim jak nasz, w Ohio - więc musisz jeść sezonowo. (W niektórych cieplejszych klimatach można znaleźć dzikie rzeczy do jedzenia przez cały rok.)

Dodatkowo, jest to także fajny sposób na jedzenie, którego nie byłbym w stanie znaleźć w sklepie spożywczym, jak pawpaw, lub który nie pasowałby do mojego normalnego budżetu na jedzenie.

Na przykład funt czarnych orzechów włoskich kosztuje około 14 USD - trochę za drogo jak na mój budżet. Ale w parku, w pobliżu, gdzie pracuję, jest drzewo orzecha włoskiego, a nikt poza mną chyba nie wie, że jest jadalny.

Nierzadko zdarza mi się zebrać buszel (około 40 funtów) lub więcej jabłek z jednego drzewa. Jabłka zwykle kosztują około 2 funty za funt, więc mogę zaoszczędzić 80 $ od razu.

Jeśli zrobię z tych jabłek na jabłeczniku, zwiększę moje oszczędności, a jeśli uda mi się zjeść owoc lub jabłecznik w słoikach, będę mógł cieszyć się nim przez cały rok.

Kufel jeżyn może kosztować nawet 6 USD. Możesz łatwo dostać kufel tygodniowo z dzikiego krzewu jeżyn.

Niektóre z innych opcji, które znajduję w moim domu, to rampy, persimmony, czarne jagody, dzikie grzyby, czarne czereśnie, żołędzie, ogon kota, orzechy hikory, łapa, winogrona, gruszki, morele i klony.

Uważam je zarówno za dzikie, jak i na podwórkach ludzi, którzy nie chcą już zawracać sobie głowy owocami.

Z nich robię sałatki, pieczywo, ciasta, galaretki i dżemy, suszone paski owocowe, puddingi - lub jem je po prostu na surowo. Możliwości są ograniczone tylko twoją kreatywnością!

Znalazłem dwie wielkie korzyści dotyczące jedzenia pożywienia: oszczędzam dużo pieniędzy i tracę dużo wagi w okresie letnim.

Jak poznać, co jest jadalne

Ile pieniędzy możesz zaoszczędzić naprawdę zależy od tego, jak dobrze znasz swoje otoczenie - i oczywiście, nie chcesz jeść niczego, czego nie jesteś pewny, jest bezpieczny i jadalny.

Im więcej produktów spożywczych możesz pozytywnie zidentyfikować, tym więcej dostępnych opcji.

Staram się zaznajomić z nowym gatunkiem roślin jadalnych co kilka miesięcy. To jak rozbudowywanie mojego własnego sklepu spożywczego, po jednym produkcie na raz.

Nie martw się, jeśli nie wiesz zbyt wiele na temat żerowania - na początek jest dużo pomocy.

Spadające owoce

Jednym z moich ulubionych zasobów jest fallingfruit.org.

Strona zbiera dane od ochotników z całego świata i umieszcza je w szczegółowej, interaktywnej mapie, dzięki czemu można łatwo znaleźć najbliższą jabłoń lub winorośl dzikich winogron.

Byłem zaskoczony, że znalazłem dwie jabłonie na mapie w odległości ćwierć mili od mojego domu. Były nawet recenzje jabłek od ludzi, którzy już wybrali!

Ta strona pomaga mi również odkryć, że jestem wielkim fanem morwy.

Petersona "Field Guide to Edible Wild Plants"

Ta książka jest dobrym początkiem dla zbieraczy.

Posiada opisy roślin, zdjęcia, porady dotyczące tego, gdzie je znaleźć i proste sposoby na cieszenie się nimi.Autor zawiera także ostrzeżenia dla roślin, których chcesz uniknąć.

Foraging Groups

Jeśli nie chcesz iść samemu, istnieje cała społeczność poświęcona sztuce znalezienia twojego obiadu.

Ludzie ze wszystkich środowisk spotykają się i dzielą się swoją miłością i wiedzą na temat żerowania.

Na przykład The Wild Foodies of Philly lubią się spotykać i odkrywać dzikie edible w okolicy Filadelfii.

Zazwyczaj nic innego, jak tylko czas na spotkanie z jedną z tych grup. Szybkie wyszukiwanie w Internecie większości miast ujawni żerujących smakoszy w Twojej okolicy.

Jeśli pomoc jeden-na-jeden jest bardziej stylowa, skorzystaj z klasy regionalnej. Za 50 $ Pascal Baudar zabierze Cię na pustynię w Kalifornii i nauczy cię, co jest jadalne, czego należy unikać i co można wykorzystać jako lekarstwo.

Prawdopodobnie znajdziesz ludzi, którzy będą chcieli wyjaśnić, jak żerują jeden na jeden przez lokalną grupę żerującą.

Czy spróbujesz żerowania?

Moją radą jest zacząć od prostego szukania owoców i warzyw, które z łatwością rozpoznasz w swoim supermarkecie.

Następnie, jeśli chcesz się rozgałęzić, zdobądź kogoś, kto pomoże ci poszerzyć wiedzę o twoim naturalnym jadalnym otoczeniu.

I pamiętaj: jeśli nie masz pewności, nie jedz tego.

Na koniec, kiedy dowiesz się o dzikiej przyrodzie, jaką zapewnia natura, przekaż swoją wiedzę innym.

Zacząłem zabierać ze sobą mojego czteroletniego syna, kiedy żeruję, wykorzystując czas, aby nauczyć go o dzikości, podobnie jak zrobił to mój dziadek ze mną.

Mój syn uwielbia nasze spacery po lesie i cieszy się najlepszą oprawą w klasie, jaką może zapewnić natura. Kiedy moja dwójka dzieci będzie trochę starsza, zdecydowanie zabiorę je ze sobą.

W najgorszym wypadku lubimy spacer po lesie. W najlepszym razie wracamy do domu z kolacją!

Teraz, kiedy już wiesz, że jest coś do zjedzenia, nie ma powodu, że powinieneś płacić za owoce i warzywa, które możesz znaleźć w pobliżu domu ... za darmo!

Twoja kolej: Czy kiedykolwiek próbowałeś żerować, aby zaoszczędzić pieniądze na zakupach spożywczych?

Ujawnienie: ten wpis zawiera linki partnerskie. Dodanie tych linków pomaga nam zapalać światła w grze The Penny Hoarder HQ, dzięki czemu o wiele łatwiej jest grać w shuffleboard po długim dniu poszukiwań!

Michael Beck to początkujący frajer z Cleveland w stanie Ohio. Jest ojcem trzech wybrednych dzieci, które nie jedzą niczego, co wkłada na talerz, niezależnie od tego, skąd pochodzi.

Dodać Komentarz