Jedzenie

Myślisz, że żywność ekologiczna jest warta swojej ceny? To może sprawić, że znów pomyślisz

Myślisz, że żywność ekologiczna jest warta swojej ceny? To może sprawić, że znów pomyślisz

Kiedy podnosisz miesięczną kartę zakupów, decydując się na żywność ekologiczną, masz pewne oczekiwania.

Spodziewasz się jedzenia, które nie zostało zamoczone w pestycydach. Spodziewasz się, że hodowca użył tylko naturalnych metod, aby go hodować. Oczekujesz, że twoje jedzenie ma mniej poważny wpływ na środowisko.

Ale niewyraźne uczucia, jakie masz na temat tego, co twoje decyzje oznaczają dla twojej rodziny i otaczającego Cię świata, mogą być jedynie pobożnym życzeniem.

To dlatego, że znak "USDA Organic" jest zaskakująco łatwy do pokazania w żywności, która nie spełnia standardów określonych w ustawie o produkcji żywności ekologicznej z 1990 roku, w szczególności w odniesieniu do importowanej żywności.

W rzeczywistości, zaledwie w zeszłym miesiącu, wysyłka 36 milionów funtów nieorganicznych soi i kukurydzy z Ukrainy nagle stała się "organiczna" w momencie, gdy dotarła do Kalifornii.

Firma, która zajmowała się przesyłką, powiedziała "The Washington Post", że "zawierała fałszywe dokumenty certyfikacyjne", a większość nieorganicznych soi i kukurydzy została już sprzedana klientom, którzy płacili dodatkowo za to, co uważali za żywność ekologiczną.

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych bada, co poszło nie tak w tym przypadku, ale według The Washington Post, nie jest to tak zaskakujące, ponieważ dziury w procesie regulacji USDA zostawiają miejsce na niewłaściwie etykietowane jedzenie, aby dostać się do koszyka.

Jak żywność otrzymuje etykietę "USDA Organic"

Ustawa o produkcji żywności ekologicznej określa pewne wymagania dla produktów uprawianych w USA.

aby otrzymać etykietę ekologiczną.

  • Żywność musi być wyprodukowana lub przetworzona bez syntetycznych chemikaliów.
  • Żywność musi być uprawiana na lądzie, który nie był poddany żadnej syntetycznej substancji chemicznej lub innym zabronionym substancjom w ciągu ostatnich trzech lat.
  • Firmy, które hodują żywność i zajmują się nią po zbiorach, muszą zgodzić się na przestrzeganie tych samych standardów etykietowania ekologicznego co USDA.

W przypadku importowanej żywności zatwierdzona przez USDA strona trzecia musi sprawdzić, czy firmy spełniają te minimalne standardy.

Co jest nie tak z etykietowaniem ekologicznym

Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez The Washington Post, ci zewnętrzni kontrahenci, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie, utrudniają USDA utrzymywanie ogólnych norm dla całej żywności, którą kupujesz.

Podczas gdy USDA jest odpowiedzialna za regulację branży żywności ekologicznej, jej lokalizator poświadczający pokazuje, że współpracuje tylko z 81 niezależnymi kontrahentami, aby potwierdzić, że firmy prawidłowo produkują żywność, a większość tych organów nadzorujących pracuje tutaj w USA.

W przypadku żywności importowanej USDA uznaje tylko organy nadzoru rządowego w Kanadzie, Unii Europejskiej, Japonii, Korei Południowej i Szwajcarii. USDA zatwierdziła jedynie 33 z 81 niezależnych organizacji w celu uregulowania tego, co żywność można nazwać ekologiczną w pozostałej części świata.

"Teoretycznie wszystko powinno działać bardzo dobrze" - powiedział Washington Post. "W praktyce zapewnienie, że przywóz oznaczony jako" ekologiczny "jest rzeczywiście ekologiczny, jest bardzo trudne, ponieważ globalne łańcuchy dostaw są złożone i nieprzezroczyste. Wielu dostawców lub organizacji może sprzedać produkt, zanim dotrze on do klienta końcowego. "

Oznacza to, że etykiety organiczne mogą pojawiać się (lub znikać) w dowolnym miejscu w drodze do ostatecznego miejsca przeznaczenia żywności, a gdy zmiana nastąpi, może być trudno dowiedzieć się, które produkty są naprawdę ekologiczne.

Gotowy na gorsze wieści?

Cóż, ograniczone zasoby i różne praktyki na całym świecie utrudniają rozwiązanie problemu przez USDA.

Pomyśl o tym następnym razem, gdy decydujesz, czy Twoja ekologiczna soja jest warta dodatkowego wzrostu cen.

Desiree Stennett (@desi_stennet) jest pisarzem pracowniczym w The Penny Hoarder. Kiedy tylko jest to możliwe, stara się jeść organiczne, a obecnie przeżywa kryzys egzystencjalny, ponieważ wszystko, co jej zdaniem, może być kłamstwem.

Dodać Komentarz