Banki

Dlaczego wszyscy potrzebują "Go To Hell Money" (i jak to jest innego niż Emergency Fund)

Dlaczego wszyscy potrzebują "Go To Hell Money" (i jak to jest innego niż Emergency Fund)

Kiedy mój mąż i ja połączyliśmy nasze finanse, naszym pierwszym celem było rozpoczęcie oszczędzania na fundusz kryzysowy. W tym momencie planowaliśmy odejść z pracy, przenieść się do Kolorado i zostać samozatrudnionym. Aby to zrobić, naprawdę potrzebowaliśmy funduszu ratunkowego jako sieci bezpieczeństwa ... ale potrzebowalibyśmy również funduszu "idź do piekła", aby dokonywać wyborów w naszej firmie i naszym życiu.

Po pierwsze, zaoszczędziliśmy półroczne wydatki, które pozwoliły nam przejść z pracy w pełnym wymiarze na samozatrudnienie, nie pomijając czynszu ani wyżywienia w Ramen. Używaliśmy go, gdy zadania były powolne w lecie, więc nie musieliśmy się wspinać do pracy. Zapewniło nam też bezpieczeństwo, gdyby coś poszło nie tak finansowo.

Ten fundusz kryzysowy umożliwił nam samozatrudnienie, ale nie było to jedyne, czego potrzebowaliśmy. Potrzebowaliśmy również funduszu "idź do piekła". To pieniądze, które dają nam poczucie agencji, jeśli chodzi o wybór klientów i podejmowanie decyzji finansowych. Daje nam możliwość powiedzenia "idź do piekła", jeśli będziemy musieli. I to jest potężne.

Twój Emergency Fund to tylko sieć bezpieczeństwa

Posiadanie funduszu kryzysowego ma na celu jedynie zapewnienie wsparcia finansowego w przypadku wystąpienia sytuacji nadzwyczajnej. Może to być wszystko: od wypadku samochodowego, problemu medycznego, sytuacji rodzinnej lub utraty pracy. To siatka bezpieczeństwa, dopóki nie dostaniesz nowej pracy, zaczniesz znowu zarabiać, albo będziesz finansowo walczył.

Każdy powinien mieć fundusz awaryjny, ponieważ zdarzają się sytuacje awaryjne. Reklamy Farmer's Insurance w telewizji podkreślają to najlepiej - nigdy nie wiesz, kiedy gryzoń będzie czołgał się po Twojej nodze i sprawi, że będziesz podnosił pedał gazu, powodując 5-cio kilogramowy samochód przed szkołą swoich dzieci. Rzeczy się zdarzają - takie jest życie. Posiadanie funduszu ratunkowego oznacza po prostu, że jesteś przygotowany finansowo na całe życie.

Ale fundusz kryzysowy nie ma na celu zapewnienia ci kontroli. Jest zaprojektowany jako środek bezpieczeństwa.

Twój fundusz "idź do piekła" ma na celu dać ci kontrolę.

Twój fundusz Go To Hell pomaga Ci zrezygnować z pracy i utrzymać kontrolę

Kto nie ma fantazji o odejściu z pracy, by realizować pasję lub działalność poboczną? Niektóre raporty mówią, że jedna trzecia Amerykanów szuka obecnie nowej pracy, a prawie 75% rozważyłoby nową pracę, gdyby pojawiła się taka możliwość.

Niestety znalezienie nowej pracy prawdopodobnie wymaga kontynuowania pracy na bieżącym koncercie, dopóki nie znajdziesz czegoś innego. Większość ludzi nie może sobie pozwolić na brak pracy przez tygodnie lub miesiące, zwłaszcza, że ​​nie możesz zbierać bezrobocia, jeśli odejdziesz dobrowolnie.

Tam dochodzi do "pieniędzy na piekło".

Moja przyjaciółka Ellie wykorzystała swoje konto oszczędnościowe, aby utrzymać ją po tym, jak porzuciła miażdżącą duszę pracę, pracując jako operator telefonicznego biura obsługi klienta. Żyła za te pieniądze przez kilka miesięcy, aż znalazła nową pracę, która pasowała do jej pasji i talentów.

Bez tego konta oszczędnościowego nie byłaby w stanie zrezygnować z pracy, odbyć staż w organizacji non-profit iw końcu znaleźć tam etatową pracę.

"Idź do piekła" pieniądze nie polegają na chęci opowiedzenia się swojemu szefowi - chodzi o wybory. Kiedy żyjesz od wypłaty do wypłaty, twoje wybory są poważnie ograniczone przez potrzebę stałego dochodu. Ten brak niezależności zmęczy cię z biegiem czasu i odejmie od tego, co może być satysfakcjonującym i ciekawym życiem.

Nie bądź niewolnikiem płac. Przejmij kontrolę nad swoim życiem, przejmując kontrolę od pracodawcy. Twój fundusz "idź do piekła" pomoże ci odejść, kiedy tylko chcesz: bez względu na to, czy jesteś pracownikiem, freelancerem czy właścicielem małej firmy.

Jak zbudować swój fundusz "Go To Hell Money"

Najtrudniejsza część określania kwoty "idź do piekła" jest naprawdę kwestią życia, a nie pieniędzy. To, czego potrzebujesz, to większy wybór tego, co oznacza dla ciebie wolność, co chcesz zrobić i czego chcesz w życiu. Może to oznaczać po prostu rezygnację z godzinnej pracy. A biorąc pod uwagę pracę, szybko może nie być trudno uzyskać kolejną. Może to również oznaczać wyjście i założenie firmy. W takim przypadku twój fundusz "idź do piekła" będzie musiał być znacznie większy.

Zacznij od tych kont, jeśli chcesz zarobić trochę pieniędzy na swoim funduszu:


Myśląc o budowaniu funduszu "idź do piekła", pamiętaj o następujących rzeczach:

  • Najpierw fundusz ratunkowy, drugi fundusz "idź do piekła".Nagłe wypadki mogą się zdarzyć w każdej chwili. Dlatego musisz mieć zarówno fundusz na wypadek sytuacji nadzwyczajnych, jak i fundusz pieniężny "idź do piekła". Co się stanie, jeśli dwa tygodnie po odejściu z pracy dostaniesz się do wypadku samochodowego? Pieniądze "idź do piekła" wykraczają poza twój fundusz kryzysowy.
  • Określ, ile potrzebujesz. Każdy idzie do funduszu piekła jest inny, w zależności od tego, ile pasa startowego potrzebujesz. Ponieważ przez kilka miesięcy pracowałem już jako freelancer, byłem pewien, że zarobienie wystarczającej ilości pieniędzy nie potrwa długo. Inne firmy potrzebują więcej czasu na rozpoczęcie, więc roczne wydatki mogą być bardziej odpowiednie. Dlatego zazwyczaj dobrym pomysłem jest bycie na uboczu i mieć kilka opcji na zarobienie więcej pieniędzy, które już na ciebie czekają.
  • Umieść wszystkie windfalls w kierunku twojej sytuacji awaryjnej i "idź do piekła". Jednym z najprostszych sposobów oszczędzania na fundusz kryzysowy jest przydzielenie wszystkich nieoczekiwanych zysków do stanu nadzwyczajnego i funduszy pieniężnych "idź do piekła". Wykorzystywałem przede wszystkim prezenty ślubne, zwroty podatków i dochody poboczne, aby zbudować nasz fundusz, aż do jego zakończenia.
  • Zapisz wszystkie podbicia i bonusy. Jeśli nadal masz pełnoetatową pozycję, skorzystaj z tych świadczeń, aby zaplanować wyjście. Za każdym razem, gdy otrzymasz podwyżkę, premię lub promocję, zapisz różnicę, zamiast ją wydać. Pomyśl o tym w ten sposób: czy wolałbyś kupić nową torebkę Michaela Korsa, czy też możesz odejść z pracy o miesiąc wcześniej? Ale nie bądź też niecierpliwy - jeśli spodziewasz się dużej premii za miesiąc lub dwa, czy możesz ją odczekać lub wziąć urlop w międzyczasie? Nie ma powodu, aby nie dopuścić swojego pracodawcy tak długo, jak to możliwe.
  • Tymczasowo obniżyć wydatki. Oszczędność tysięcy dolarów jest często możliwa tylko wtedy, gdy brutalnie ograniczysz swoje wydatki. Odczekaj kilka miesięcy, aż fundusz zostanie skonfigurowany. Ogranicz wydatki na jedzenie poza domem, alkohol, zakupy, koncerty i bilety do kina.

Czy masz "zaoszczędzone pieniądze na piekło"?

Dodać Komentarz