Życie

W jaki sposób bycie Quitterem i Dropoutem sprawiło, że osiągnąłem więcej sukcesów

W jaki sposób bycie Quitterem i Dropoutem sprawiło, że osiągnąłem więcej sukcesów

Ze wszystkich forteli najlepiej wiedzieć, kiedy zakończyć. - Chińskie przysłowie

Zamknij, aby wygrać?

Nie jestem z tego dumny, ale jestem wybrykiem.

Zawsze wkładałem wszystko we wszystko, co robię, a to cecha, z której jestem naprawdę dumny.

Jeśli zobowiązałem się do czegoś, robię wszystko, co w mojej mocy, aby trzymać się tego do końca.

To jest wiadomość, którą dzielę się z ludźmi jako zachętą, gdy zmagają się z problemem. Zachęcam ich, aby przestali myśleć o tym, jak wyjść i skupić się na tym, jak NIE rezygnować - aby przejść przez to i zakończyć to, co jest.

Jedyna rzecz, która prześladuje mnie, kiedy mówię ludziom, żeby nie byli quitterem, to jest to to nie do końca prawda!

Wiem, że są rzeczy w życiu, które rzuciłem; podczas gdy większość z nich była drobna, ta, która pozostanie ze mną, jest moją próbą zdobycia MBA.

Zapisałem się na studia MBA na moją uczelnię i po wzięciu tylko jednej klasy zrezygnowałem. To niemal żenujące przyznać, że uważam się za sukces!

Większość mojej kariery kolegialnej, byłem studentem B na B +, ale w momencie zrzucenia klasy miałem D. W rzeczywistości było to prawdopodobnie bliższe D-.

Więc co się stało?

Właśnie ukończyłem studia i zacząłem pracować jako młodszy broker w A.G. Edwards and Sons. Wstąpiwszy do Gwardii Narodowej przez sześć lat, otrzymywałem za cztery lata czesne, za komplementy wojskowe. Jak się okazało, po uzyskaniu tytułu licencjata, pozostał mi jeszcze rok, a moja uczelnia, SIU Carbondale, miała program MBA, który mogłem ukończyć w ciągu jednego roku. To było zbyt doskonałe, żeby się przepuścić!

Będąc zbyt ambitnym, jak zawsze jestem, myślałem, Co za cholera? Mogę dostać mój MBA, a także rozpocznij moją pracę jako doradca finansowy. To wygrana-wygrana!

Oto moja praca - miałem bardzo małą pensję. Tak małe, że robiłem tylko około 18 000 dolarów rocznie. Myślę, że po raz pierwszy publicznie to udostępniłem. To były orzeszki ziemne. Mogłem więcej pracować w pełnym wymiarze godzin, pracując w mojej pracy w centrum handlowym, GNC (General Nutrition Center), hockując sproszkowane białka i witaminy. To było prawie żenujące. Z drugiej strony była to praca.

Oprócz mojej nędznej podstawy wynagrodzenia, podzieliłbym prowizje i opłaty 50/50 na nowych klientów, których sprowadziłem. Choć brzmi to atrakcyjnie, musisz zdać sobie sprawę z tego, że byłem w kablowym modelu (Wirehouses to duże firmy inwestycyjne, takie jak Merrill Lynch, Morgan Stanley, itp.). Za każdego dolara, który założyłem firmę, zajęło $ .60.

Na przykład za każde 1000 $ prowizji lub opłat, które zarobiłem, pozostałe pieniądze po tym, jak firma wzięła udział, wynosiły tylko 400 USD. Potem z tego 400 $ podzieliłbym 50/50 z doradcą, który mnie zatrudnił. Teraz jestem aż 200 USD. Wtedy myślisz ubezpieczenie medycznepodatki, 401 (k) ...... tak, zostałem z niczym.

Ponieważ zarabiałem tylko na małej pensji, musiałem znaleźć nowych klientów, jeśli chcę odnieść sukces finansowy. Właśnie ukończyłem szkołę, byłem we wczesnych latach dwudziestych i miałem bardzo małą sieć ludzi. Moja rodzina nie miała pieniędzy, a moi przyjaciele nie mieli pieniędzy, więc musiałem szukać nieznajomych, aby robić ze mną interesy.

Przez cały dzień dzwoniłem na zimno i od dwóch do trzech nocy w tygodniu. Prowadziłem seminaria. Ustawiłem stoiska na targach. Uczyłem klas inwestycyjnych. Zrobiłem wszystko i wszystko! Podczas gdy większość ludzi pracuje tylko 40 godzin tygodniowo, łatwo spędziłem 70 godzin lub więcej próbując zbudować bazę moich klientów.

Oprócz pracy ponad 70 godzin tygodniowo, brałem swoją pierwszą klasę MBA, która była czymś w rodzaju klasy marketingowej. Był to jeden dzień w tygodniu w czwartek wieczorem i trwał trzy godziny. W międzyczasie miałem więcej zadań domowych i więcej zadań związanych z czytaniem niż jakiekolwiek z moich studiów w college'u. To było naprawdę okropne. Prawie zbombardowałem pierwszy test w mojej klasie MBA. Po raz pierwszy zdałem sobie sprawę, że za dużo zająłem.

Nie poddawać się?

Nawet wiedząc, że odgryzłem więcej niż mogłem pogryźć. Byłem arogancki, byłem pewny siebie i upewniłem się, że mogę to zrobić. Szedłem dalej, pracując 70 godzin w tygodniu, ucząc się od dziesięciu do piętnastu godzin tygodniowo, i robiąc wszystko, co mogłem, aby to zadziałało.

Po drugim teście dla mojej klasy MBA sytuacja się nie poprawiła. W rzeczywistości było okropnie. Pamiętam, że zdałem ten test i nie miałem pojęcia, jak odpowiedzieć na połowę pytań. Podczas testów w stylu eseju zwykle jestem dobrym B.S.er - ale mój profesor widział to dobrze. Nie pamiętam mojej dokładnej oceny, ale jestem prawie pewien, że to nie był C ani B, a zdecydowanie nie A!

W tym momencie musiałem podjąć decyzję. Zacząłem się zastanawiać,

"Jak przeżyję, jeśli nie będę mógł poświęcić czasu na budowanie mojego biznesu? Czy potencjalni nowi klienci naprawdę dbali o to, czy mam MBA, czy nie? Czego naprawdę chciałbym skorzystać z mojego MBA? Czy to było tylko przechwalanie się, czy może mnie to napędza w mojej karierze?

Nie zajęło mi dużo czasu, aby dowiedzieć się, że MBA tak naprawdę nie robi wiele dla mnie jako doradcy finansowego. Po udzieleniu odpowiedzi na te trudne pytania i zdaniu sobie sprawy, że w tej chwili muszę się o siebie zatroszczyć, podjąłem trudną decyzję, by rzucić palenie.

Nawet po podjęciu decyzji nie chciałem tego zrobić.Nigdy nie rzuciłem niczego, co zacząłem, szczególnie w moim dorosłym życiu. Nie byłem dumny z tego, że jestem zwolennikiem, ale moim przeczuciem było to, że gdybym się do tego przyzwyczaił, nie tylko nie uda mi się zdobyć MBA, ale mógłbym nie móc założyć mojej firmy jako doradca finansowy.

Tak, jak było ciężko, wyciągnąłem wtyczkę. Wychodzę.

Zajęło mniej niż 30 dni, aby dowiedzieć się, że podjąłem właściwą decyzję. W rzeczywistości powinienem był podjąć decyzję znacznie wcześniej. Jako sposób na utrwalenie mnie z porzucenia programu MBA, szukałem uzyskać certyfikat zatwierdzonego planisty finansowego. Widziałem to, moim zdaniem, jako MBA w moim zawodzie.

Wiedzieć, kiedy wyjść

Jeśli na początku się nie uda, spróbuj, spróbuj ponownie. Następnie zakończ. Nie ma sensu być cholernym głupcem. - TOALETA. Cytaty pól

Jeśli kiedykolwiek zdarzy ci się sytuacja, w której czujesz, że jesteś porażką, a chcesz po prostu podnieść ręce z frustracji i odejść, musisz zadać sobie te trudne pytania.

Są sytuacje, w których musisz go trzymać. Ale jeśli jesteś w sytuacji, w której czujesz się zablokowany, zacznij zadawać sobie trudne pytania. Możesz odkryć, że obecna sytuacja, w której się znajdujesz, uniemożliwia ci odkrywanie innych możliwości, w których możesz osiągnąć znacznie szybszy wzrost i uzyskać o wiele większe potencjalne przychody.

To trudna sytuacja. Pomagał mi rozmawiać z moimi rówieśnikami, nie tylko z doradcą, który mnie zatrudnił, ale także z innymi ludźmi - niektórymi z moich byłych profesorów college'u, doradcą zawodowym i przyjaciółmi. Pomocne było uzyskanie różnych perspektyw tego, co uważali za najlepszą decyzję.

Kiedy rozmawiasz z ludźmi, słuchaj wszystkiego, co dzielą, weź informacje i przetraw ich, ale zawsze podejmuj decyzję, aby zrobić to, co dla ciebie najlepsze. To, że dziś jesteś quitterem, nie oznacza, że ​​nie możesz wygrać jutro.

Czy kiedykolwiek zrezygnowałeś z czegoś, co trudno było zrobić, ale później byłeś wdzięczny, że to zrobiłeś?

Dodać Komentarz