Życie

Jak ten nauczyciel podróżował za granicą i nadal oszczędzał 1 000 $ miesięcznie

Jak ten nauczyciel podróżował za granicą i nadal oszczędzał 1 000 $ miesięcznie

W noc przed moim lotem do Seulu byłem w domu mojego najlepszego przyjaciela stojącego na wadze, niosąc walizkę z książkami. Chciałem się upewnić, że nie otrzymam żadnych opłat za nadbagaż dla moich toreb.

"Co to jest?" Zapytałem.

"O o."

Miałem około 15 funtów ponad limit. Wiedziałem, że muszę przepakować. Po około godzinie postanowiłem zatrzymać powieści graficzne i rzucić Steinbecks. Wróciłem na wagę. Pięćdziesiąt funtów dokładnie. Byłem gotowy.

Zawsze byłem oszczędny, ale podczas mojego pobytu w Korei Południowej naprawdę wystawiłem się na próbę. Chciałem zarówno żyć za granicą, jak i oszczędzać pieniądze.

Teraz, około 1 ½ lat później, udowodniłem to podróżując za granicę i można zaoszczędzić nawet 1000 USD miesięcznie. Poniżej znajdują się wskazówki, jak utrzymać wzrost konta bankowego, a jednocześnie cieszyć się najlepszym z Seulu.

1. Wybierz odpowiednią pracę dydaktyczną

Kiedy ubiegał się o pracę dydaktyczną w Korei Południowej, dołączyłem do grup na Facebooku, zarejestrowałem się na tablicach ogłoszeń, zatrudniłem rekruterów i aplikowałem bezpośrednio do wielu szkół. Straciłem rachubę liczby stanowisk, z którymi rozmawiałem.

Odkryłem, że można oczekiwać od 2 do 3 milionów ₩ 3 milionów (to 1 900 $ do 2 800 dolarów amerykańskich w południowokoreańskim jednostce pieniężnej) miesięcznego wynagrodzenia i od 10 do 15 dni płatnego urlopu. Wszystkie stanowiska dydaktyczne pochodzą z opieki zdrowotnej, która obejmuje zasięg stomatologiczny i wizji. Większość pracodawców zapewni także zakwaterowanie za darmo, zazwyczaj bardzo blisko szkoły.

Ale jeśli jesteś podobny do mnie, chcesz więcej powiedzieć w swoim mieszkaniu. To też jest OK. Zdecydowałem się znaleźć słoneczny strych w "Brooklynie w Seulu", z czynszem wynoszącym tylko 900 000 £ (855 USD) miesięcznie. Nie jest to zły podział między moim partnerem a mną.

Co więcej, twoja szkoła z przyjemnością udzieli ci miesięcznego stypendium w wysokości od ₩ 300 000 do ₩ 500 000 (od 280 do 470 USD), aby płacić czynsz, jeśli nie korzystasz z oferowanego mieszkania.

Ale uważaj na lowball. Jeśli twoje oferty pracy nie są gdzieś w tym zakresie, targuj się lub aplikuj gdzie indziej.

2. Dostosuj swoje smakołyki

Ok świetnie. Obudowa zabezpieczona. Wypłata w banku. A co z jedzeniem?

Kiedy pierwszy raz przyjechałem, pamiętam, jak mój lokalny supermarket przeszukał czarną fasolę. Okazuje się, że nie są one zbyt popularne w Korei Południowej. Na dolnej półce w sekcji żywności dla obcokrajowców znalazłem zagłębioną puszkę. Kiedy zobaczyłem cenę, sapnęłam.

Były one ₩ 4500 (4,28 $). Do małej puszki czarnej fasoli?

Co gorsza, opakowanie stęchłych tortilli tuż obok nie było dużo tańsze. Po kilku zawyżonych wycieczkach do supermarketu zdałem sobie sprawę z czegoś, co trzeba było zmienić. Głównie, moje smaki.

Więc zacząłem jeść jak lokalny. Pominąłem przebiegi McDonald's i Starbucks (które mogą łatwo kosztować ponad 15 USD) i wybrałem opcję kimbap (rolka ryżowa i warzywna podobna do sushi) i Americano (rodzaj espresso) z lokalnego miejsca, aby obniżyć cenę do około 5 USD.

(Ostrzeżenie: McDonald's dostarcza w Korei Południowej i ma serowe kije, więc nie będę udawał, że nie korzystałem z tego w kilka leniwe niedziele.)

3. Ciesz się prostymi (i zazwyczaj darmowymi) rzeczami, które Seoul ma do zaoferowania

Zwiedzanie muzeów, parków, świątyń, gór i zabytków to sposób na zwiedzanie miasta bez wydawania ani grosza.

Po pierwsze, unikaj barów. Zwykle są dla obcokrajowców i mają wygórowane ceny. (Dobra wiadomość - picie w sposób otwarty jest legalne w Korei Południowej). Zamiast tego złap piwo w sklepie i usiądź przy rzece Han z przyjaciółmi. A jeśli zgłodniejesz, motorower z dostawą chętnie zapisze się, aby podrzucić trochę jedzenia.

Czy wspominałem, że w Korei Południowej nie ma napitków?

4. Porzuć swój samochód

Każdego dnia jestem wdzięczny, że zostawiłem samochód za sobą. Czemu? Cóż, chcę, żebyś sobie wyobraził Nowy Jork. Teraz odejmij fizyczny rozmiar Brooklynu, ale dodaj około 2 milionów dodatkowych osób.

Witamy w Seulu, jednym z najbardziej zatłoczonych miast na świecie.

Ale na szczęście Seul ma nieskazitelny transport publiczny. Możesz wypożyczyć rowery, złapać taksówki, wsiąść do metra i złapać autobusy w systemie T-Money w Seulu. Po prostu kupujesz kartę doładowującą w sklepie spożywczym i skanujesz ją, jeśli chcesz korzystać z transportu publicznego.

Moim zdaniem, metro jest najlepszą opcją. Używałem go codziennie do pracy. Chociaż ruch drogowy jest nieprzewidywalny, metro jest zawsze na czas. Dodatkowo można pokonać całą odległość miasta za jedyne 1.750 (1,64 USD).

5. Naucz się trochę koreańskiego

Mam ogólną zasadę: jeśli jest w języku angielskim, to będzie kosztować więcej.

Uczenie się nowego języka jest zawsze trudne, zwłaszcza koreańskie. Znam wielu ludzi, którzy mieszkali w Seulu od lat i ledwo mówią słowa koreańskiego. I to jest bardzo możliwe, jeśli trzymasz się dzielnicy cudzoziemców. Ale to ma swoją cenę, całkiem dosłownie.

Poza wszystkimi kulturowymi i poznawczymi korzyściami nauki języka koreańskiego, zaoszczędzisz również pieniądze.

Pewnej nocy pamiętam przeglądanie menu w restauracji. Projekt listy został przetłumaczony na język angielski, a najtańsze piwo było ₩ 6000 (5,62 USD). Ale menu alkoholowe było po koreańsku. Na dole mieli somaek, koktajl piwny zrobiony z lepszej jakości piwa i kieliszek soju - koreańskiego likieru otrzymanego z ryżu lub jęczmienia.

Cena: ₩ 5000 (4,68 USD).

Za kilka tygodni wrócę do domu do USA. Znowu usuwam niepotrzebne rzeczy, które zebrałem: moją tablicę Penny, bilety na festiwal wegańskich festiwali, podręczniki dla początkujących koreańczyków. Ta sama walizka. Ten sam niedźwiedź uścisk. Różne skale.

Ale tym razem, jeśli ma małą nadwagę, nie mam nic przeciwko. Po zaoszczędzeniu 1000 $ miesięcznie, myślę, że mogę zapłacić za bagaż.

Adam Hardy uczy i pisze w Seulu. Czasami trenuje północnokoreańskich uchodźców. Innym razem pomaga swoim trzecim równiarkom wyciągnąć Silly Putty z ich włosów.

Dodać Komentarz