Życie

Minimalistyczny styl życia pomoże Ci zaspokoić Twój Wanderlust

Minimalistyczny styl życia pomoże Ci zaspokoić Twój Wanderlust

Przeprowadzenie wymiany studyjnej za granicą z Anglią było moim celem od dłuższego czasu. Zgłosiłem się do programu na uniwersytecie i wkrótce wsiadłem do samolotu do Londynu. To był mój pierwszy lot bez moich rodziców, a ja drżałam z podniecenia.

Studiowanie za granicą oznaczało, że po raz pierwszy będę żył sam i będę odpowiedzialny za każdy aspekt mojego budżetu.

Byłem na krótkoterminowej wizie studenckiej, więc nie mogłem zarobić za granicą; to tylko ja i mój malejący rachunek oszczędnościowy przez pięć miesięcy. Chociaż myślałem, że nie mam miejsca w moim budżecie na podróżowanie, trafiłem do Luksemburga, Włoch, Francji, Irlandii i Chorwacji.

W roku poprzedzającym wyjazd zaoszczędziłem pieniądze na podróże częściowo dzięki pracy na pełen etat i na część etatu. Wkrótce zdałem sobie sprawę, że muszę zmienić moje nawyki wydatków, aby wyższy odsetek tych wypłat mógł zostać przefiltrowany na konto oszczędnościowe oznaczone "Londyn".

Przejrzałem moje ostatnie oświadczenie o karcie kredytowej i zepsułem każdy zakup w kategoriach takich jak jedzenie, imprezy towarzyskie, zakupy, gaz, artykuły spożywcze i artykuły podstawowe.

Patrząc na te liczby, uświadomiłem sobie, ile naprawdę wydałem na rzeczy, których niekoniecznie potrzebowałem.

Moje największe kategorie wydatków to jedzenie i zakupy. Aby je zmniejszyć, zaprosiłem przyjaciół zamiast wyjść na jedzenie i zdecydowałem się na zwykłą kawę zamiast karmelowego macchiato. Nigdy nie poszedłem na zakupy, chyba że miałem listę zakupów, której potrzebowałem, i zminimalizowałem swoją garderobę do około 30 przedmiotów.

Nie patrzyłem na to jako na ograniczanie moich wydatków, ale raczej na odroczenie pieniędzy do wydania podczas mojego semestru za granicą. Ponieważ byłem studentem uniwersytetu i pracowałem tylko latem, minimalizm był jedynym sposobem, który mogłem zaoszczędzić w trakcie semestru i nadal pozwalać na wyjazd za granicę.

Minimalistyczne podejście pomogło mi zaoszczędzić ponad 2 000 USD na wymianę i utrzymać moje finanse w ryzach za granicą.

Ale minimalizm jest czymś więcej niż tylko napiętym budżetem - pomaga ludziom przewartościować priorytety i ściśle monitorować nawyki wydatków.

Zapisywanie przed moją podróżą

Minimalizm - lub życie za mniej - oznacza kupowanie i posiadanie mniejszej ilości rzeczy. Jeden z mężczyzn w dużej mierze zasługujący na popularność minimalizmu, Joshua Fields Milburn, puścił 90% swoich dóbr.

Za moją pięciomiesięczną wymianę, zawęziłem moje rzeczy do jednego 65-funtowego plecaka podróżnego. Minimalizm wprowadził mnie w życie za mniej, a to oznaczało, że spędzałem znacznie mniej długoterminowo. Pozbywając się rzeczy, automatycznie poczułem się mniej zmuszony do kupowania kolejnych.

Pozbycie się rzeczy - i nie kupowanie ich więcej, aby je zastąpić - stało się ulgą, a ja zacząłem dostrzegać finansowe i mentalne korzyści płynące z życia za mniej.

Zacząłem stawać się minimalistą, powoli zmniejszając ilość posiadanych rzeczy. Nadal przechodzę przez szafę co cztery miesiące, wyrywając każdy przedmiot i zadając fundamentalne pytanie z minimalistycznego pytania: "Czy to dodaje wartości, czy przynosi radość mojemu życiu?" Jeśli odpowiedź nie jest tak głęboka, czas się z nią rozstać.

Minimalizm to idealny styl życia dla tych, którzy lubią podróżować, ponieważ minimalistki nigdy nie muszą się martwić o nadmierne pakowanie. Życie z hipotetycznej walizki lub z szafą na kapsuły pomogło mi przyzwyczaić się do życia bez przedmiotów związanych z komfortem i przygotowałem moje nawyki wydatków na życie z mniejszą ilością rzeczy i większą ilością okazji.

Szybkie oszczędzanie pieniędzy jest o wiele łatwiejsze, gdy na liście zakupów jest mniej rzeczy. Długoterminowe cele finansowe wymagają zmiany nawyków i odmiennego myślenia o priorytetach finansowych.

Minimalistyczne koszty podróży

Średni koszt utrzymania studenta wymiany (2700 funtów, czyli 3 500 funtów) był wyższy niż to, co wydawałem (mniej niż 1000 funtów), więc miałem dodatkowe pieniądze na podróż.

Ponieważ użyłem jednego plecaka, zaoszczędziłem od 200 do 300 dolarów na opłatach za bagaż. Przeciętny student na uniwersytecie przyniósł dwie walizki o wadze ponad 50 funtów każda, a niektórzy uczniowie zapłacili za bagaż ponad 200 dolarów za jeden lot.

Ogólnie rzecz biorąc, moje koszty utrzymania były znacznie niższe w Europie. Wydałem 140 funtów (230 USD) na roczną przepustkę autobusową, a mój miesięczny rachunek za telefon komórkowy w Wielkiej Brytanii wynosił około 27 USD. Podróż w Europie jest tania - większość lotów, które zarezerwowałem, wynosiła około 27 USD. Kupiłem karty zniżkowe dla studentów na moje bilety kolejowe i autobusowe, co zaoszczędziło mi 1/3 przy każdej podróży. Zdecydowałem się na wysoko oceniane hostele, wydając około 54 USD za noc.

Odkrywanie Europy w minimalistycznym budżecie

Mój minimalny budżet zmusił mnie do szukania miejsc pozbawionych mocy, które kosztują mniej. Zamiast spędzić dzień w Mediolanie, pojechałem pociągiem do pobliskiego miasteczka o nazwie Jezioro Como. Spędziłem dzień relaksując się nad jeziorem, zwiedzając miasto i jedząc lody.

Nie wydawanie pieniędzy zmusza do poszukiwania nowych doświadczeń. Na przykład natknąłem się na nieoczekiwane widoki, jak busker śpiewający Macklemore'a przed niesamowitym kościołem.

Cały dzień w jeziorze Como i mój bilet na pociąg kosztowały mnie 20 euro (23 dolary). W Mediolanie zobaczenie Ostatniej Wieczerzy DaVinciego kosztowałoby 26 USD, a zwiedzanie Duomo kosztuje 30 USD. Nawet samo zwiedzanie Mediolanu byłoby droższe, ponieważ ceny żywności i transportu są wyższe w mieście.

Po powrocie do Mediolanu z Jeziora Como, poszedłem do Duomo z moim przyjacielem po zjedzeniu czegoś w naszym hostelu na kolację. Mogliśmy zobaczyć Duomo z zewnątrz, bez żadnych tłumów, zaoszczędzić pieniądze i zobaczyć, jak w pełni świeci w nocy.

Możesz spędzić godziny, przeglądając tanie wskazówki dotyczące podróży na blogach i kładąc nacisk na budżet, ale czasem jest to kwestia uczenia się i dostosowywania, kiedy sprawy nie idą zgodnie z planem. Popełniłem błędy, które mnie kosztowały, np. Dwukrotne zarezerwowanie złej daty biletu kolejowego.

Życie i podróże za granicą były najbardziej stresującą rzeczą finansową, jaką kiedykolwiek zrobiłem. Musiałem dostosować się do nowego kosztu utrzymania i ciągle mam ogromne pieniądze na podróże, a jednocześnie nie mam żadnych dochodów.

Każdy sposób, w jaki możesz uprościć życie za granicą, pomoże ci dostosować się do szoku związanego z życiem w nowym miejscu i stawieniem czoła nowym wyzwaniom, finansowym lub innym. Minimalizm nie polega na ograniczaniu się do surowego budżetu, przyjmuje zwyczaje wydatków w oparciu o to, co cenisz.

Kate jest studentką i niezależną pisarką z Edmonton w Kanadzie. Ma długą listę miejsc do podróży i spędza zbyt wiele czasu na szukaniu ofert lotniczych.

Dodać Komentarz