Pieniądze

Ten bloger podróży służbowych dzieli się wskazówkami, jak zarabiać na oglądanie świata

Ten bloger podróży służbowych dzieli się wskazówkami, jak zarabiać na oglądanie świata

Helene Sula uwielbia podróżować.

I w wieku 31 lat Sula widziała więcej świata, niż większość ludzi w życiu.

Po zapakowaniu toreb i przeprowadzce ze Stanów Zjednoczonych do Niemiec w 2016 r., W zeszłym roku Sula udała się do 85 miast i zarobiła 200 000 $.

Nie popełnij jednak błędu - Sula nie otrzymuje wynagrodzenia za podróż (w rzeczywistości przyjmuje tylko kilka sponsorowanych wycieczek rocznie). Zamiast tego, Sula zarabia na życie dzięki swojemu odnoszącemu sukcesy blogowi o podróżach i życiu Helene in Between.

Oto jej historia - i rada dla każdego, kto chce dokonać wielkiego skoku lub zmiany w swoim życiu.

Błogosławieństwo w ukryciu: jak przełom w biciu serca wpłynął na przebieg życia Suli

Sula rozpoczęła blog Helene in Between sześć lat temu po wypadku na skale, zostawiając ją na kanapie, dochodząc do siebie po złamanej kostce.

Pisze na swoim blogu: "Zostałem wyniesiony do domu, niezdolny do pracy tygodniami. Moją jedyną szansą było wylanie mojego serca na ten blog. Stała się srebrną podszewką. "

Dzięki codziennej pracy w marketingu cyfrowym i mediach społecznościowych, Sula uświadomiła sobie, że może wykorzystać swoje umiejętności zawodowe do rozwoju i zarabiania na Helene in Between.

"Szybko zainwestowałem w pomysł powiększenia bloga" - wyjaśnia Sula. "Cieszyłem się z połączeń, które robiłem, i chciałem rozwijać te połączenia w bardziej znaczący sposób."

Łamać zasady: blogować własną drogą

Istnieje jedna zasada blogowania, której Sula nie śledzi - podczas gdy jej treść jest ciężka, jej blog nie pasuje do niszy.

"Każdy ci mówi" potrzebujesz niszy "- mówi Sula. "Nigdy nie byłem tym zainteresowany. Chciałem być w stanie rozmawiać o swoich pasjach i wciąż znajdowałem sukces, mimo że mówiłem o różnych przedmiotach ".

Oprócz konsekwentnego blogowania, Sula szybko zdała sobie sprawę, że media społecznościowe mogą mieć wpływ na jej markę. Zaczęła spędzać więcej czasu na Instagramie, gdzie ma teraz ponad 128 000 obserwujących.

"Zdałem sobie sprawę, że mogę wykorzystać Instagram jako sposób na przeniesienie ludzi z powrotem do mojego bloga" - wyjaśnia Sula. Jej Instagram wystartował, gdy wyjechała za granicę, a Sula zaczęła używać platformy jako sposobu na dzielenie codziennego życia z jej wyznawcami.

Po drodze Sula eksperymentowała z różnymi metodami zarabiania, dodając reklamy displayowe do witryny i współpracując z firmami marketingowymi innych firm, by pisać sponsorowane posty.

W końcu wpadła na marketing afiliacyjny, ale dopiero w momencie, gdy uruchomiła swój pierwszy kurs online, wiedziała, że ​​mogłaby zmienić jej blog w karierę.

Przejście do blogów podróżniczych

Błąd podróży trochę Sula na początku.

Urodzona i wychowana w Dallas, Sula miała możliwość podróżowania do Europy każdego lata, podczas gdy jej rodzice uczyli w Londynie programu studiów za granicą. Kiedy miała 18 lat, Sula błagała swoich rodziców, by pozwolili jej, a następnie chłopakowi, teraz mąż Michael dołącza do nich na lato w Europie. Zakochał się też w podróżach.

Sula i jej mąż, Michael, przeprowadzili się z Teksasu do Niemiec w 2006 roku. Zdjęcie dzięki uprzejmości Helene Sula

"Zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę nie rozmawiałem o podróżach na blogu", wyjaśnia Sula. "Zadałem sobie pytanie:" Dlaczego nie mówię o tym aspekcie mojego życia? "

Zaczęła powoli, pisząc blogi o poprzednich podróżach, pisząc wreszcie o Tomorrowland, elektronicznym festiwalu muzyki tanecznej w Boom w Belgii, w którym brała udział w 2013 roku.

Post był wirusowy, przekraczając 600 000 wyświetleń i zajmując pierwsze miejsce w rankingu Google. Sula zajęła się blogowaniem z podróży. Nauczyła się od sukcesu posta Tomorrowland i opracowała charakterystyczny styl pisarstwa podróżniczego, który jest dumny z tkania osobistych historii i anegdot z szczegółowymi informacjami o podróżach i wskazówkami, z których mogą korzystać czytelnicy.

"Czytasz kawałki podróży, które są bardzo wytarte i suche, ale to nie ja" - wyjaśnia Sula.

Z Teksasu do Niemiec

W miarę jak blog Sula powiększał się, podobnie jak jej pragnienie podróżowania.

"Michael i ja zawsze wyjeżdżaliśmy za granicę", mówi. "To było takie szybkie."

Świeżo żonaty i świeżo kupujący dom, Sulas zaczęli rozważać przeprowadzkę za granicę.

"Siłą napędową było pragnienie ujrzenia świata w sposób, który pozwolił nam go docenić" Sula mówi.

Para nie była pochopna w swojej decyzji o przeprowadzce. Spędzili pół roku oszczędzając pieniądze, a następnie przeprowadzili się do Nashville w stanie Tennessee na rok jako "jazdę próbną" z dala od domu.

W tym czasie Sula zrezygnowała z pracy i przeszła na pełnoetatowe blogowanie podróżnicze. Po latach udanego blogowania pod jej stopami nadszedł czas, by zrobić duży krok do Europy.

"Zawsze byliśmy bardzo świadomi budżetów i pieniędzy" wyjaśnia Sula. "Zdaliśmy sobie sprawę, że najlepszym sposobem, aby zobaczyć Europę i zrobić to tanio, było przeniesienie się tam. Myślę, że udowodniliśmy, że mamy rację pod tym względem. Loty są tanie. Łatwiej jest podróżować. "

Ale gdzie żyłaby para?

"Zrobiliśmy mnóstwo badań na temat tego, gdzie mieszkać" - mówi Sula. "Nasze wymagania były takie, że wybrany przez nas cel był centralnie zlokalizowany w Europie, miał dobry niezależny program wizowy, mówił trochę po angielsku i mieścił się w naszym budżecie."

Sulas przyjrzał się kilku listom "najlepszych miejsc do życia na świecie" i zauważył, że Niemcy często pojawiają się i pasują do ich kryteriów. Odkryli Heidelberg, urocze miasteczko w południowo-zachodnich Niemczech. Heidelberg miał europejski klimat, ale nadal był bardzo związany z łatwym dostępem do lotniska i innych miejsc.

Tak więc we wrześniu 2016 roku, nigdy nie postawiwszy stopy w Niemczech, Sulas spakowali swoje walizki, dwa psy na wyciągnięcie ręki, i przenieśli się do Heidelbergu.

Przez ostatnie dwa lata duet nazwał Niemcy domem, pracując i podróżując po świecie.

"Od tamtej pory nie oglądałem się" - mówi Sula.

Podział dochodu

Sula zawsze była przejrzysta na swoim blogu o tym, jak zarabia.

Z dochodem w wysokości nieco ponad 200 000 $ w 2017 roku, Sula zarabia cztery razy więcej, niż zarabia na swoim najlepiej płatnym, korporacyjnym stanowisku.

Ciekawi cię, jak dokładnie zarabia Sula? Oto jej podział dochodów.

Kursy i zajęcia online (65%): Kurs internetowy Sula, Instagram For Success oraz strona z członkostwem, Blog Boss Babe, stanowią największy kawałek jej dochodu. Ponad 1200 studentów zapisało się na Instagram na sukces, a blog Boss Babe ma obecnie 250 członków.

Marketing partnerski (15%): Marketing afiliacyjny, ulubiony strumień dochodów Suli, pozwala jej blogowi i marce zarabiać pasywnie. "Marketing partnerski to godny zaufania sposób zarabiania na tym, o czym już mówiłem na moim blogu. Używam wszystkiego, co promuję. Dlaczego nie otrzymasz za to zapłaty? "Siteground, ConvertKit, Trello, Booking.com i Trusted Housesitters należą do marek promowanych przez Sula.

Sula odwiedza Fontannę di Trevi w Rzymie, Włochy. Zdjęcie dzięki uprzejmości Helene Sula

Wyświetlaj reklamy (12%): Z 200 000 odwiedzin na swojej stronie internetowej każdego miesiąca, reklamy displayowe pomagają Sula zarobić pieniądze, choć twierdzi, że wie, że mogą rozpraszać czytelników.

Inne (8%): Sprzedaż ebooków, zarobki z niestandardowych ustawień Adobe Lightroom (oprogramowanie Sula używa do edycji zdjęć), sesje coachingowe jeden na jeden oraz posty sponsorowane stanowią pozostałe osiem procent dochodu z dochodów Suli.

Podczas gdy wielu blogerów podróżujących decyduje się na podróż sponsorowaną, aby zarobić na życie, Sula przyjęła inne podejście.

"Szybko nauczyłem się, że sposobem na zarabianie pieniędzy jest zapewnienie moim widzom wartości" - wyjaśnia. "Dlatego jestem bardzo selektywny, jeśli chodzi o wyjazdy sponsorowane. Odkryłem, że koncentrując się na innych źródłach dochodów, dzięki którym zarobię więcej pieniędzy, mogę skupić się na podróży, którą chcę wziąć. "

Myślisz o zrobieniu wielkiego skoku? Postępuj zgodnie z radą Sula

Jeśli chcesz dokonać dużej zmiany w swoim życiu lub możesz więcej podróżować, zapoznaj się z książką Sula.

1. Zrób plan

Stworzenie planu było kluczem do sukcesu w przeprowadzce za granicę, radzi Sula.

"Kiedy zaczynaliśmy tę ideę przeprowadzki za granicę, nie byliśmy pewni, czego tak naprawdę chcieliśmy, dopóki nie zaczęliśmy tego odkrywać. Jeśli nie planujesz, możesz nie wiedzieć, czego chcesz od życia "- wyjaśnia.

2. Znajdź równowagę

Sula przyznaje się do walki z uderzającą równowagą, zwłaszcza, że ​​tak wiele chce osiągnąć. Dla Suli bilans wygląda jak inwestowanie pieniędzy w jej biznes i umiejętności, a także, jeśli to możliwe, outsourcing.

"Nie możesz poprawić swoich umiejętności, chyba że chcesz się uczyć. Za każdym razem, gdy inwestuję w siebie, zwracam pieniądze dziesięciokrotnie ", mówi o różnych kursach z fotografii, reklamach na Facebooku i blogach z podróży, które zdobyła przez lata.

Podobnie, Sula nauczyła się, jak ważne jest zatrudnianie osób, którym ufa, aby pomóc jej w prowadzeniu firmy - ostatnio zatrudniła swojego męża, by przyłączył się do jej przedsięwzięcia.

"Zatrudnienie mojego męża w 100% było najlepszą decyzją. Planuje większość naszych podróży i prac kontraktowych i robi mi zdjęcia, a ja skupiam się na twórczej stronie "- wyjaśnia.

3. Nie martw się o doskonałość

Będąc blogerem podróży, można by pomyśleć, że Sula spędza dużo czasu na swoim telefonie lub używając swojego aparatu, aby uzyskać najlepsze ujęcie na swoim blogu lub Instagramie.

Woląc spędzać czas na zwiedzaniu miejsc, które odwiedza, Sula nie martwi się o zrobienie idealnego zdjęcia, a nawet znalazła sposób na szybkie edycję zdjęć za pomocą Adobe Lightroom.

"Świat jest zbyt duży, aby go spędzać patrząc na mój telefon" - mówi Sula.

4. Wykonaj skok

Pytanie numer jeden, na które zwraca się Sula, brzmi: "Skąd mam wiedzieć, że jestem gotowy na _________?"

Sula wierzy, że nikt nie powie ci kiedy będziesz gotowy, a skakanie może być przerażające i zmusić cię do opuszczenia swojej strefy komfortu, musisz to zrobić.

"Musisz zrobić skok wiary, aby po prostu to zrobić" - mówi Sula. "Nauczyłem się, że może się nie udać i może cię czegoś nauczyć. Nie czekaj, aż każda kaczka będzie z rzędu. "

Jessica Lawlor jest prezesem i dyrektorem generalnym firmy Jessica Lawlor & Company (JL & Co), specjalistyczna agencja komunikacji. Ma poważny przypadek wanderlust po napisaniu tego artykułu.

Dodać Komentarz