W 1998 r. Georgette Blau była świeżo po studiach i świeżo po Nowym Jorku. Wynajęła pokój na Upper East Side i zaczęła pracę w wydawnictwie.
Pewnego dnia, kiedy zasilała swoją dzielnicę, zobaczyła budynek, który rozpoznała z długogrającego sitcomu "The Jeffersons". Zawsze była miłośniczką klasycznej telewizji i filmów i nie mogła uwierzyć w ten charakterystyczny budynek był tak blisko jej mieszkania.
Kiedy wróciła do domu, wyjęła książkę z słynnymi lokacjami filmowymi w Nowym Jorku. Kiedy jej palce przewróciły kartki, zaczął się pomysł.
"Powiedziałem sobie:" Nowy Jork jest najbardziej filmowanym miastem na świecie "- wyjaśnia Blau. "Byłem zszokowany, że nie było trasy [z tych stron]".
Dziewczyna, plan i van
Chociaż Blau nauczyła się angielskiego i nie miała żadnego doświadczenia w prowadzeniu firmy, czuła się, jakby była na czymś.
Korzystając z książki, internetu i badań naziemnych, nakreśliła 2,5-godzinną trasę koncertową do najbardziej znanych miejsc filmowania w Nowym Jorku. Ona także zastanowiła się, w jaki sposób firma będzie działać.
Dziesięć miesięcy później Blau uruchomił On Tours Location. Wynajmowała 14-osobowy minibus i prowadziła trzy wycieczki dziennie w soboty i niedziele. Bilety były 15 USD za osobę.
Reklamowała się pozostawiając broszury (bez pozwolenia) na kontuarze w Muzeum Telewizji i Radia (obecnie The Paley Center for Media), a także próbując dostać się na cotygodniowe aukcje w czasopismach takich jak Time Out New York.
Przez następne półtora roku Blau nadal rozwijała swoją działalność, a także sama się oszukiwała: pracowała w dziennikach w ciągu dnia, wykonując zadania administracyjne w nocy i prowadząc wycieczki w weekendy.
"Byłem wyczerpany" - przyznaje. "Chciałem odejść z pracy, ale naprawdę się bałam."
We wrześniu 2000 r. Osiągnęła punkt krytyczny - i zadała sobie pytanie, jaka była absolutna minimalna kwota, potrzebna do przeżycia.
Odpowiedź? 1 200 USD miesięcznie, z których ponad połowa stanowiła czynsz. Na szczęście tak się złożyło, że zarabiała już tyle, robiąc wycieczki w weekendy.
Chętni na dodatkowe 50 godzin tygodniowo na budowę swojej firmy, rzuciła.
Wykorzystała swoje oszczędności, by kupić furgon za około 8000 $, pomalowała go jak Scooby Doo Mystery Machine i zaczęła oferować od trzech do czterech wycieczek każdego dnia. Choć czasami wynajmowała kierowcę, często była to jedna z kobiet, która robiła wszystko, od rezerwacji wycieczek po prowadzenie furgonetki.
Wkrótce zaczęła oferować tournee "Sopranos", a następnie trasę "Sex and the City".
Eksplozja SATC
Działalność Blau rosła miarowo, a ona w końcu zatrudniła pełnoetatowego asystenta do rozliczeń i rezerwacji, a także kilku przewodników w niepełnym wymiarze godzin. Jednym z jej największych żalów przedsiębiorczych nie jest zatrudnianie większej liczby osób - w tym stażystów - wcześniej.
Dzieje się tak dlatego, że w 2004 r. HBO zaprezentowało On Tour Tours w specjalnym odcinku "Seks w wielkim mieście".
Biznes eksplodował. Wycieczki były wyprzedane na tygodnie i tygodnie.
"Straciliśmy tyle biznesu, ponieważ nie byłem na to gotowy", mówi. "Ale był to dobry problem."
W ciągu intensywnego dwutygodniowego okresu Blau rozmawiał z setkami osób i zatrudnił czterech nowych przewodników. Pod koniec tego roku ogłosiła, że już nigdy nie poprowadzi wycieczki, a zamiast tego skupi się na rozwoju firmy.
Trzy lata później, On Location Tours sprowadził 2 461 454 $ w ciągu jednego roku.
Jak działają wycieczki po okolicy
Obecnie firma prowadzi dziewięć różnych wycieczek w Nowym Jorku, najszybciej rozwijającą się wycieczkę "Gossip Girl". Oferuje również kilka wycieczek w Bostonie.
Blau mówi, że wybór nowej trasy do wypuszczenia jest "nauką ścisłą". Ona i jej zespół wykonują masę badań, w tym:
- Czy wystarczająco dużo osób ogląda program lub film?
- Czy te miejsca są interesujące? I "zgrupowane" w pobliskich częściach miasta?
- Czy pokazywano już od co najmniej trzech sezonów?
Jednak mimo tego planowania, nie każda trasa jest sukcesem: musieli zrzucić wycieczkę "Real Housewives of New York", ponieważ nie mieli wystarczająco dużo rezerwacji grupowych.
"Podczas naszej trasy" Seks w wielkim mieście "często było pięć lub sześć kobiet rezerwujących razem" - wyjaśnia Blau ze śmiechem. "Ale z" Real Housewives ", to była jedna kobieta, która chowała się i oglądała to na własną rękę."
Większość innych tras to jednak przeboje, z trasą "Sex And The City", która wciąż jest dostępna każdego dnia. W sumie firma zatrudnia 45 pracowników, w tym kilkadziesiąt niepełnoetatowych przewodników po lokalnej scenie aktorstwa.
Aby osiągnąć ten punkt, trwający prawie dwie dekady na zmieniającej się scenie turystycznej, Blau przypisuje "połączenie szczęścia i ciężkiej pracy", a także umiejętność "tarzania się z ciosami", pozostając przy swojej pierwotnej misji.
"Proces, postęp i sposób budowania zawsze się zmieniał" - wyjaśnia. "Ale mój pomysł, moja wizja, przechodzenie przez progi miejsc telewizyjnych i filmowych - to zawsze pozostało."
"Po prostu musisz być prawdziwym niedobitkiem."
Susan Shain jest niezależną pisarką i cyfrowym koczownikiem. Zajmuje się podróżami, żywnością i finansami osobistymi (w zasadzie, jak oszczędzać, aby móc więcej podróżować i jeść więcej). Odwiedź jej blog na susanshain.com lub powiedz cześć na Twitterze @susan_shain.
Dodać Komentarz