Pieniądze

Ta firma może cię skompensować do 900 $ - tylko za ból pleców

Ta firma może cię skompensować do 900 $ - tylko za ból pleców

Gdybym poprosił cię o podanie najważniejszych powodów, dla których ludzie tęsknią za pracą, co byś zgadł?

Być może z powodu choroby sezonowej? Opieka nad dziećmi, opieka nad osobami starszymi, a nawet stres zapewne spowodowałyby powstanie tej listy, prawda? Wszystkie będą poprawne. Ale jest jeszcze większy ...

Czy zgadniesz ból pleców?

Ból pleców jest jednym z najpopularniejszych powodów utraty pracy, ustępując tylko zwykłemu przeziębieniu, wynika z niektórych badań.

To dość przerażające, biorąc pod uwagę, że mówimy dosłownie o kręgosłupie naszego istnienia. Twoje plecy mają kluczowe znaczenie dla wszystkiego, co chcesz robić każdego dnia.

Kiedy zostanie pokonany z bólu, staniesz się praktycznie bezużyteczny.

W dowolnym momencie 31 milionów Amerykanów cierpi na bóle krzyża, a do 80% z nas doświadczy tylnego problemu w naszym życiu.

Jeśli jesteś jednym z nich - a liczby sugerują, że jesteś - lokalne badania naukowe i badania kliniczne mogą pomóc. Możesz otrzymać rekompensatę do 900 $, w zależności od liczby wymaganych wizyt studyjnych.

Dowiedz się więcej tutaj.

Badania te pomagają lekarzom odkryć lepsze sposoby leczenia bólu krzyża. Dodatkowo, możesz otrzymywać leki do badań i opiekę związaną z nauką bez żadnych kosztów.

Badanie jest otwarte dla mężczyzn i kobiet w wieku 18 lat lub starszych cierpiących na bóle krzyża.

Kliknij tutaj i prześlij informacje, aby sprawdzić, czy kwalifikujesz się do tego badania klinicznego. Jeśli się zakwalifikujesz, będziesz mógł wybrać z listy obiektów badawczych w swojej okolicy.

A jeśli zmienisz zdanie, nie ma obowiązku uczestnictwa.

Twoja kolej: Czy doświadczasz bólu krzyża lub znasz kogoś, kto to robi?

Ujawnienie: ten wpis zawiera linki partnerskie. Dajemy Ci znać, bo to właśnie zrobiłby Uczciwy Abe. W końcu jest na naszej ulubionej monecie.

Dana Sitar (@danasitar) jest pisarką pracującą w The Penny Hoarder. Jest napisana dla Huffington Post, Entrepreneur.com, Writer's Digest i innych, próbując humoru wszędzie tam, gdzie jest to dozwolone (a czasami tam gdzie nie jest).

Dodać Komentarz