Pieniądze

Te restauracje po prostu zakazane Tipping. Czy pracowałbyś nad jednym z nich?

Te restauracje po prostu zakazane Tipping. Czy pracowałbyś nad jednym z nich?

Czasami bardzo mi brakuje stołów do oczekiwania: koleżeństwa, szybkiego tempa, gotówki. Innym razem nie mógłbym być bardziej szczęśliwy - głównie gdy jestem świadkiem przerażająco nieuprzejmych klientów.

Ale to biz: seria wzlotów i upadków, które z przodu domu są napędzane przez napiwki.

Podczas gdy napiwki są praktycznie w większości krajów nie istnieje, tutaj w USA jest to oczekiwane przez wszystkich od taksówkarzy po fryzjerów.

A dla serwerów i barmanów wskazówki to nie tylko miły gest; są chlebem i masłem twojego budżetu.

Dla wybranej liczby restauracje, ale to się może zmienić - przechodzą do polityki nieobejmowania.

Jak to działa? I czy byłoby dobrze czy źle dla serwerów i barmanów, którzy tam pracują?

Postanowiłem zbadać ...

Co kryje się za ruchem bez napiwków?

W większości krajów pracownicy restauracji zarabiają co godzinę, podobnie jak inni pracownicy serwisowi w swoim kraju. Niektórzy klienci mogą zrezygnować ze zmiany lub więcej w przypadku usług nadzwyczajnych, ale rzadko się ich oczekuje.

Ale w ogromnej większości amerykańskich stanów serwery i barmani zarabiają poniżej minimalnego wynagrodzenia, a pozostała część dochodu składa się z napiwków.

Większość z nas zna zalety tej praktyki: dla klientów jest to motywacja do dobrej obsługi, a dla serwerów - potencjał dla ogromne nagrody pieniężne.

A restauracje, które zwykle działają na cienkich marginesach, są w stanie utrzymać niskie ceny menu, otrzymywać hojny odliczeń od wynagrodzeń i zachęcić pracowników do pracy w nocy i w weekendy.

A co z wadami?

Dla gości i właścicieli restauracji jest ich niewiele.

Dla niektórych pracowników jest to jednak inna historia.

Serwery, które mieszkają w mniej zaludnionych obszarach, mogą nie zarabiać minimalnego wynagrodzenia nawet za napiwki - i chociaż pracodawcy mają to wynagrodzić w swoich wypłatach, wielu nie zawraca sobie głowy.

"Zauważono, że wychowywani pracownicy prawie dwa razy częściej żyją w ubóstwie niż pracownicy niewypłacani" - wynika z raportu Instytutu Polityki Gospodarczej.

"Jednak wskaźniki ubóstwa są znacznie niższe dla napotkanych pracowników w stanach, w których otrzymują pełną normalną płacę minimalną."

Nawet serwery, które zwykle zarabiają przyzwoite płace, muszą sobie radzić z różnymi dochodami, które utrudniają im budżetowanie i mogą pozostawić je w trudnej sytuacji finansowej podczas recesji lub serii skąpych klientów.

Kiedy z równania zostanie usunięte napiwki, będą to niespójne płace i nacisk, który każdego dnia będzie odpowiadał dziesiątkom różnych osób.

Nie wspominając o pracownikach z zaplecza, którzy ze względu na przepisy federalne nie mogą dzielić się wskazówkami z serwerami i barmanami.

"Różnica między tym, co robią pracownicy kuchni i jadalni, wzrosła skokowo", powiedział w New York Times Danny Meyer, dyrektor generalny Union Square Hospitality Group.

W ciągu ostatnich 30 lat powiedział: "dochody z kuchni wzrosły o nie więcej niż 25%. Tymczasem wynagrodzenie za stołówkę wzrosło o 200%. "

Kto usuwa napiwki z restauracji?

Meyer wycofuje się z napiwków w restauracjach i wprowadza politykę, którą nazywa "Hospitality Included".

Planuje podnieść godzinne wynagrodzenie swoich serwerów do 9 USD za godzinę. Aby mieć pewność, że zarobią tyle samo, co przedtem, zaoferują im także część dochodów restauracji.

Po ogłoszeniu Meyera, Joe's Crab Shack wyeliminował napiwki w 18 miejscach na Środkowym Zachodzie.

"Jeśli zarabiasz 14 USD za godzinę u Joe's, zarabiasz 14 dolarów bez względu na to, czy pracujesz [w poniedziałek], czy w piątek wieczorem, a teraz nasze serwery mogą pożyczać od tych, którzy zarabiają jako prawdziwy dochód" - wyjaśnił dyrektor generalny Ray Blanchette.

Chociaż są to dwie największe grupy restauracyjne, które eliminują napiwki, kilka innych restauracji w całym kraju już to zrobiły.

"Jako firma kooperatywna, nie chcemy faworyzować roli jednej osoby nad drugą, ale płacić uczciwą płacę wszystkim, bez względu na to, czy czekają, przygotowują bar, gotują czy zmywają naczynia" - wyjaśnia Casa Nueva, jedna z takich restauracji w Atenach , Ohio.

Czy pracowałbyś w restauracji bez napiwków?

Choć ciekawe będzie obserwowanie, jak to się dzieje z firmami Meyera i Blanchette, są powody, dla których więcej restauracji nie skacze na pokładzie.

Po pierwsze, dla nich jest to o wiele bardziej kosztowne - a po drugie, nie interesuje większość serwerów.

Lahni Dangidang, która pracuje w Denny's w Las Vegas Strip, powiedziała, że ​​opuści swoją restaurację, jeśli wprowadzi politykę zakazu wydawania pieniędzy.

Gdybym nadal był w branży, prawdopodobnie też bym to zrobił.

"Wolę pracować przy minimalnym wynagrodzeniu i otrzymywać wskazówki" ona tłumaczy.

"Ponieważ podczas naszego pracowitego sezonu nie będę płacił obniżki. Latem zarabiam ponad 14 USD za godzinę [stawka godzinowa oferowana przez Joe's Crab Shack]. "

"Naprawdę lubię mieć pieniądze w kieszeni, gdy tylko opuszczę pracę", mówi Brooke Spencer, która pracuje w Applebee's w Saginaw w stanie Michigan."Bardzo przyzwyczaiłem się mieć zawsze pod ręką pieniądze".

Dlatego, że cieszy się "wiedząc, że robisz taką samą ilość każdego dnia" i nie martwi się "kimś, kto cię nie przechyla", nie sądzi, że restauracje powinny się zmienić.

Tyler Hammett, barman w Sankt Petersburgu na Florydzie, zgadza się z tym.

"Nie pracowałbym w restauracji bez napiwków, ponieważ pieniądze nie byłyby warte stresu w codziennej pracy z wymagającymi klientami" on mówi.

Mało tego, ale wierzy, że nieopłacalny model doprowadzi do złej obsługi.

"Zdecydowanie nie będę się spieszył, żeby zabrać twoje dodatkowe ranczo, jeśli nie zarabiam żadnych dodatkowych pieniędzy" - wyjaśnia.

I to właśnie tutaj może być powodem, dla którego nasza kultura napylania nigdy nie zniknie całkowicie.

Amerykanie nie tylko przywykli do napiwków, jesteśmy przyzwyczajeni do pewnego poziomu usług, które mu towarzyszą.

Poziom usług - wiem z doświadczenia za granicą - zazwyczaj nie jest dopasowany, gdy wskazówki nie są czynnikiem.

Nasza kultura napiwków nie jest idealna, ale na pewno amerykańska.

Tak jak dodatkowe ranczo.

Twoja kolej: Co myślisz o tym ruchu? Czy pracowałbyś w niezobowiązującej restauracji?

Susan Shain, starsza pisarka The Penny Hoarder, zawsze szuka przygód z ograniczonym budżetem. Odwiedź jej blog na susanshain.com lub powiedz cześć na Twitterze @susan_shain.

Dodać Komentarz