Pieniądze

Ten facet zarabiał tysiąc dolarów dziennie na testowanie stron internetowych ... podczas gdy pijany. Oto dlaczego zadziałało

Ten facet zarabiał tysiąc dolarów dziennie na testowanie stron internetowych ... podczas gdy pijany. Oto dlaczego zadziałało

Ta historia po prostu to pokazuje czasami te szalone pomysły, które macie, wcale nie są takie szalone. W rzeczywistości mogą one okazać się superpłacalne.

Richard Littauer, konsultant ds. Oprogramowania dla programistów i użytkowników, wrócił do domu pewnej nocy po wypiciu drinków w mieście. Otworzył swój komputer, aby odkryć przyjaciela, który prosi o profesjonalne opinie na stronie internetowej, którą budował. Mimo, że był trochę oszołomiony, grał Littauer.

"Zacząłem z nim rozmawiać w Google Hangouts" - napisał Littauer w e-mailu. "Zdałem sobie sprawę, że moja opinia była całkiem interesująca i przydatna, ponieważ nie dbałam o to i mogłam powiedzieć dokładnie, co czuję.

"Powiedziałem o połowicznym czkaniu"Powinienem prosić ludzi, aby zapłacili mi za to."Reszta wszystko razem po tym."

Kiedy Littauer rozwinął swój żart, budując stronę internetową, Użytkownik jest pijany, oferując swoje pijane usługi konsultacyjne UX, był zszokowany, gdy odkrył, że po zaledwie godzinie dostał wirusa.

Osiągnął prawie 100 tys. Odsłon - i zarobił 1000 $ - już pierwszego dnia.

Użytkownik jest pijany - ale dlaczego?

Robienie czegokolwiek podczas pijanego może wydawać się nieodpowiedzialne, ale w tym przypadku było przynajmniej częściowo sprytne. Obsługa Littauer była grą idei wymyślonej przez eksperta i pedagoga cyfrowego Will'a Dayble'a. Mianowicie, że dobrze zbudowana strona internetowa musi być "tak prosta, że ​​osoba pijana może z niej korzystać".

Littauer w pełni oczekiwał, że strona będzie "żartować" z przyjaciółmi. Stworzył tylko stronę internetową, ponieważ potrzebował projektu na swój pierwszy tydzień w Hacker Paradise.

Okazało się jednak, że jest to cenna usługa; Testowanie w pijackim miejscu przez w pełni wykształconego fachowca to dość wyjątkowa oferta.

Plus, to było zabawa: Littauer nawet pozwolił klientom wybrać swoje piwo za dodatkowe pieniądze.

Twórcy stron szybko zaczęli kupować piskliwe recenzje, niezależnie od wzrostu cen.

"Bardzo szybko podniosłem cenę za recenzje z 50 do 500 USD" Littauer powiedział mi: "mając nadzieję, że ludzie przestaną kupować, więc nie będę musiał być stale pijany".

Nie zrobili tego.

Z wystarczającym popytem, ​​aby utrzymać go silną, Littauer zgromadził małą fortunę ze swojej usługi przeglądu UX w ciągu zaledwie sześciu miesięcy. Chociaż odmówił udostępnienia dokładnie tego, ile jego pijanych zarobków udało się zebrać, nie była to drobna zmiana.

"Oznaczało to, że mógłbym poświęcić kilka miesięcy wolnego między pracą i nie martwić się o to" - powiedział Littauer. Zapłacił także za trzymiesięczną podróż do Azji Południowo-Wschodniej, spłacił karty kredytowe i pozwolił mu zgromadzić oszczędności po raz pierwszy w życiu.

Użytkownik zmęczył się

Jak się okazuje, płacenie za drinka nie jest wcale takie, jak się wydaje. Po sześciu miesiącach piwa i Benjamins Littauer postanowił zamknąć swoje cyfrowe drzwi.

"Nie sądziłem, że pomysł w ogóle się powiedzie" - wyjaśnia Littauer w swoim blogu wyjaśniającym na Medium. "Zrobiłem to jako żart. Teraz, nagle, byłem zobowiązany na mocy umowy do picia. I byłem znany z tego. "

Poza tym, że nie chciał utrwalić swojej rosnącej reputacji alkoholika, Littauer zdał sobie sprawę, że picie przez cały czas ... nie jest zabawne po pewnym czasie, zwłaszcza gdy od tego zależy twoje życie.

"Jeśli picie jest Twoją pracą, szybko zdajesz sobie sprawę z tego, jak marne jest picie", pisze Littauer.

Tracił zdolność koncentrowania się na innych projektach i czuł ryzyko utraty zdrowia i bezpieczeństwa.

Tak więc, po zdobyciu wystarczającej ilości gotówki, aby uzyskać solidne podstawy finansowe, Littauer zwrócił się ku innym dochodowym drogom - wysiłek ułatwiony dzięki nowej sławie niskiego poziomu i wpływowi, jaki projekt mu zapewnił.

Zaskakująco zyskowny gig

Co to wszystko oznacza dla zaradnych Penny Hoarders?

Po pierwsze, nie bój się śledzić tego szalonego pomysłu, że musisz założyć firmę. Nigdy nie wiesz, gdzie to się skończy - lub ile dolarów może włożyć do kieszeni!

Po drugie, zagraj w swoje umiejętności. Obsługa Littauer, choć kapryśna, wypełniła lukę na rynku, o której przemysł nawet nie wiedział. Dodatkowo pomógł mu kontynuować pracę nad projektami, na które mu naprawdę zależy.

"Nie mam żadnych planów dotyczących żadnej pijanej pracy", powiedział mi Littauer, "ale jeśli chodzi o wyjątkowe występy na boku - to teraz jestem chlebem i masłem".

Użytkownik jest pijany, a nietrwały (ale lukratywny!) Eksperyment dla Littauer, dał mu branding i uznanie, że musi realizować to, co go najbardziej interesuje.

Więc eksperymentuj!

Twoja kolej: Czy twój zawszony pomysł przekształcił się w opłacalny występ poboczny? Powiedz nam o tym w komentarzach!

Jamie Cattanach jest młodszym pisarzem w The Penny Hoarder. Pisze również inne rzeczy, takie jak recenzje win i wiersze - możesz przeczytać na stronie www.jamiecattanach.com.

Dodać Komentarz