Pieniądze

Starbucks planuje wynająć 10 000 uchodźców po zarządzeniu prezydenta

Starbucks planuje wynająć 10 000 uchodźców po zarządzeniu prezydenta

Wyłączyłem wtyczkę w ten weekend.

Poszedłem na kemping, niech mój telefon umrze i nie obchodzi go to.

Po powrocie do cywilizacji i ponownym ładowaniu telefonu zacząłem nadrabiać zaległości i czytałem o kontrowersyjnym zarządzeniu prezydenta Donalda Trumpa podpisanego w piątek.

Jeśli wyłączysz mnie tak jak ja, zarządzenie zakazuje uchodźcom wjazdu do naszego kraju na 120 dni. Ponadto blokuje on obywatelom z siedmiu określonych krajów przedostanie się do Stanów Zjednoczonych, bez względu na to, czy są oni uchodźcami, czy nie.

Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego wydał oświadczenie opisujące zamiar zamówienia. "Nakaz egzekucyjny chroni Stany Zjednoczone przed krajami zagrożonymi terroryzmem i zapewnia bardziej rygorystyczną weryfikację" - oświadczyła.

Zamówienie wzbudziło kontrowersje i protesty, a teraz niektóre duże firmy składają oświadczenia, w tym Lyft, Airbnb i Google. Firmy deklarują nawet pieniądze lub pomoc osobom dotkniętym zakazem imigracji.

Starbucks robi jednak coś innego.

Jak Starbucks reaguje na najnowsze zarządzenie Trumpa

CEO Starbucks Howard Schultz wysłał wiadomość do swoich pracowników w niedzielę.

Po zajęciu się "zamętem, niespodzianką i sprzeciwem wobec zarządzenia", zobowiązuje się do podjęcia działania - a nie "milczenia" - aby "wzmocnić naszą wiarę w naszych partnerów na całym świecie".

Mówi, że takie działania obejmują wspieranie programu Odroczone Działania na Rzecz Dzieciństwa (DACA) poprzez zwrot jego pracowników za dwuletnią opłatę, którą muszą zapłacić, aby pozostać w programie, przekazując 2 miliony dolarów na wsparcie społeczności meksykańskich w sklepach Starbucks i zobowiązując się do dalszego dostarczania ubezpieczenie zdrowotne pracowników.

Ale o co chodzi w tym, że wszyscy wydają się najbardziej poruszeni?

CEO ogłasza pracę w Starbucks za 10 000 uchodźców

Plan ludzie wydają się najbardziej zaintrygowani Schultz "zobowiązuje się zatrudnić 10 000 uchodźców w ciągu najbliższych pięciu lat.

Zauważa, że ​​ponad 65 milionów ludzi zostało uznanych przez ONZ za uchodźców - i ma nadzieję, że w nadchodzących latach zapewnią im 10 000 stałych miejsc pracy.

"Rozpoczniemy ten wysiłek tutaj, w Stanach Zjednoczonych, koncentrując się na wysiłkach związanych z zatrudnianiem osób, które służyły z oddziałami amerykańskimi jako tłumacze i personel pomocniczy w różnych krajach, w których nasi wojskowi prosili o takie wsparcie", pisze Schultz.

Podpisuje końcową notatkę: "Prowadzimy interesy, aby inspirować i pielęgnować ludzkiego ducha, jedną osobę, jeden puchar i jedną okolicę naraz - niezależnie od tego, czy ta dzielnica znajduje się w Czerwonym Państwie, czy Niebieskim Państwie; kraj chrześcijański lub kraj muzułmański; podzielony naród lub zjednoczony naród. To się nie zmieni. Masz na to moje słowo. "

Aby przeczytać cały list, odwiedź redakcję Starbucks.

Twoja kolej: co myślisz o planie Starbucksa na zatrudnienie 10 000 uchodźców?

Carson Kohler (@CarsonKohler) jest młodszym pisarzem w The Penny Hoarder. Po ukończeniu szkoły średniej skupia się na oszczędzaniu pieniędzy - i przetrwaniu powrotu z rodzicami.


Dodać Komentarz