Pieniądze

5 rzeczy, które pierwsi kupujący muszą wiedzieć przed podpisaniem umowy

5 rzeczy, które pierwsi kupujący muszą wiedzieć przed podpisaniem umowy

31 stycznia 2018 r. Zamknąłem swój pierwszy dom. A biorąc pod uwagę, że czekałem aż do połowy lat dwudziestych, aby dokonać tego zakupu, więc mogłem pozwolić sobie na coś ładniejszego, mam nadzieję, że był to również mój ostatni dom - lub przynajmniej jeden, który doprowadził mnie do przejścia na emeryturę.

Cały proces poszukiwania domu, uzyskania zgody na pożyczkę, złożenia oferty i zamknięcia jest stresujący, a nie pomaga mi wysoki poziom lęku. Mój partner i ja mieliśmy szczęście, że mieliśmy gwiezdnego pośrednika w obrocie nieruchomościami i, ostatecznie, gwiezdnego specjalistę od pożyczek, aby proces był bardziej płynny.

Oto kilka lekcji, których nauczyłem się po drodze, z których wiele zakończy się oszczędzaniem pieniędzy - dużo tego - na dłuższą metę.

1. Nie jesteś od razu zamknięty w pożyczkodawcy finansowym

Początkowo złożyłem wniosek o pożyczkę z pożyczkodawcą na podstawie rekomendacji członka rodziny. Szybko zostałem wstępnie zatwierdzony, a moja przygoda z polowaniem na dom zaczęła się. Jednak zacząłem mieć poważne problemy z komunikacją z pożyczkodawcą (powolne odbieranie połączeń i wiadomości e-mail) i ostatecznie złożyłem ofertę w moim domu w oparciu o dezinformację dostarczoną przez pożyczkodawcę. (Zaproponowałem zapłacić koszty zamknięcia po tym, jak pożyczkodawca powiedział mi, że będą to 4 000 $ zamiast 10 000 $, które w końcu wynieśli).

Po usłyszeniu o tym doświadczeniu, mój agent nieruchomości i ja omówiliśmy moją zdolność kredytową i stawkę, którą oferował pożyczkodawca. Jej zdanie: "Możesz stać się lepszym".

Więc mój agent nieruchomości skontaktował mnie z jednym z jej przyjaciół, specjalistą od pożyczek, który z przyjemnością przejrzał moją sytuację. Ta osoba była w stanie obniżyć o pół procenta moją stopę procentową i obniżyć koszty zamknięcia, i konsekwentnie zaoferowała mi solidną komunikację.

Mam wielkie szczęście, że miałem tego agenta nieruchomości, ponieważ dopóki nie powiedziała mi, żebym robiła zakupy na lepsze okazje, nie zdawałem sobie sprawy, że mogę. Ale w rzeczywistości się tego nauczyłem kredytobiorcy mają prawo do zrzucić pożyczkodawcę na korzyść drugiej osoby bez konieczności wycofywania oferty z domu. Takie postępowanie uratuje mnie tysiące pod koniec mojej hipoteki.

2. Obsługa klienta naprawdę robi różnicę

Moja druga lekcja idzie w parze z pierwszą lekcją. Jako ktoś, kto walczy z lękiem, proces ten był jedynie udręką. Straciłem snu; Byłem podatny na wahania nastroju; Nawet byłem fizycznie chory.

Jedna rzecz, która była bardzo pomocna? Mój agent nieruchomości przekroczył zakres obowiązków, aby doświadczenie było łatwe i przyjemne dla mojego partnera i dla mnie. (Nie zaszkodziło to, że jest matką mojego partnera).

Ale to nie tylko obsługa klienta sprawiła, że ​​stres był łatwiejszy w zarządzaniu. Przejście do pożyczkodawcy, który był gotów poświęcić czas, aby omówić z tobą moje opcje, wyjaśnić mi śmieszne słowa, takie jak "escrow" (więcej o tym w tekście) i właściwie zapytać, jak to robiłem za każdym razem, gdy rozmawiałem z nią świat różnicy. Poza tym dowiedziałem się, że uwielbia The Penny Hoarder, więc wiedziałem, że jestem w dobrym towarzystwie.

Moja rada dla kupujących po raz pierwszy to idź z agentem nieruchomości, z którym czujesz, że możesz być uczciwy - a kogo znasz, będzie z tobą szczery. Poszukaj także pożyczkodawcy, który nie tylko swędzi cię po to, aby podpisać się na linii przerywanej, ale jest skłonny do trzymania ręki w czasie, ważenia plusów i minusów i po prostu spytaj, jak idzie twój dzień. Dzięki temu proces stanie się łatwiejszy do strawienia i zapada w pamięć.

3. Podczas tego procesu musisz pielęgnować swój związek

Jeśli kupujesz ten dom z partnerem lub współmałżonkiem, sprawy mogą się napięte. Przynajmniej zrobili to dla mojego partnera, Nicka i mnie.

Nick i ja szczyciliśmy się siłą naszego związku i jakością komunikacji wchodzącej w proces kupowania domu, ale niewiele wiedzieliśmy, jak bardzo musieliśmy się razem rozwijać. Wszystko, na co nie mogliśmy się zgodzić - cena, styl, lokalizacja, wiek domu, nazwę - zrobiliśmy.

Wymagało to kilku miażdżących meczy, wielokrotnych okazji do stwierdzenia, że ​​całkowicie porzucimy pogoń i kilka bardzo pasywnych agresywnych tekstów i rozmów, zanim w końcu zgodziliśmy się, że musimy naprawić pewne rzeczy.

Nasza pierwsza misja, zanim wyemitowaliśmy nasze żale i rozmawialiśmy przez nie, była spędzać więcej pozytywnego czasu razem. Tyle czasu poświęciliśmy sobie na polowanie w domu, że zapomnieliśmy, jak się ze sobą bawić.

Tak więc zaplanowaliśmy kilka tanich wieczorów randkowych, zaczęliśmy razem grać w gry wideo z klocków Lego i wracamy do nawyku bezproblemowych wędrówek z psami trzy razy w tygodniu. Było o wiele lepiej.

Po kilku tygodniach wracania do groove'u zakochania (zamiast zakochiwania się, ale obłąkania) usiedliśmy i wyraził, dlaczego niektóre cechy tej ogromnej decyzji finansowej były dla nas ważne. Naprawdę słuchaliśmy się nawzajem.

Następnie rozmawialiśmy o kreatywnych rozwiązaniach (lub kompromisach) w przypadku niektórych z naszych największych nieporozumień. Poruszałem się na miejscu, kiedy Nick pokazał mi, jak wiele tańszych domów mogłoby być, gdybyśmy przenieśli dodatkowe pięć do dziesięciu minut poza mój pożądany promień, a Nick zrezygnował z pewnych rzeczy ze swojej listy życzeń, kiedy opracowaliśmy własny budżet na remont.

I podobnie jak magia, zwiedziliśmy, zakochaliśmy się i złożyliśmy ofertę na dom tydzień później - ten sam dom, który zamknęliśmy na początku tego roku.

4. Escrow jest bardzo przydatny

Termin "depozyt" brzmi jak pewna choroba, którą USA usunęły w latach 50-tych. Jednak, to w rzeczywistości bardzo powszechna i pomocna koncepcja to znacznie ułatwia zarządzanie pieniędzmi związanymi z domem.

Za pierwszym razem prawdopodobnie usłyszysz o depozycie, kiedy musisz odłożyć na bok poważne pieniądze dla domu. Zaproponowałem sprzedającym w moim domu 1000 dolarów na poważne pieniądze, zanim faktycznie zamknęliśmy. Ale zamiast iść prosto do sprzedawców, te pieniądze trafiły do ​​magicznego miejsca zwanego "escrow", nadzorowanego przez stronę trzecią.

Escrow pojawił się ponownie, kiedy rozmawialiśmy z moim pożyczkodawcą podatki od nieruchomości i ubezpieczenie domów. Byłem zdezorientowany, kiedy powiedziała mi, że te będą uwzględnione w mojej spłacie kredytu hipotecznego, ponieważ byłem przyzwyczajony do płacenia moich własnych podatków dochodowych i rachunków za ubezpieczenie najemców.

Ale ponieważ pożyczkodawca ma interes w tym, aby płacić podatki i składki ubezpieczeniowe na czas, będzie on faktycznie trzymał te pieniądze z miesięcznych spłat kredytu hipotecznego w tym magicznym miejscu depozytowym i płacił te rachunki za ciebie.

To oznaczało dla mnie mniej rachunków do śledzenia każdego miesiąca, więc na pewno byłem na pokładzie z depozytem.

5. Jakość nie zawsze jest naznaczona błyszczącymi nowymi podłogami i świeżą farbą

Mój partner, Nick, przez całe życie był w domowym remodelu. Jego rodzice, starsze rodzeństwo, a nawet jego dziadek, który zbudował własny dom, wszyscy pracowali w pewnym zawodzie w branży. Obecnie Nick prowadzi firmę zajmującą się renowacją mebli i projektowaniem wnętrz.

Jednak jestem perfekcjonistą, który, mimo że nic nie wiedział o domach, sądził, że wie wszystko o domach. Więc kiedy zobaczyłem domy na sprzedaż z jasną, kolorową farbą i nowymi podłogami laminowanymi, zostałem sprzedany.

Na szczęście Nick był znacznie bardziej wymagający. Kiedy zachwycałem się podłogą laminowaną, przypomniał mi, że nie trwały długo w porównaniu z drewnianymi podłogami i łatwo uległy uszkodzeniu. Lub gdy zakochałem się w jasnopomarańczowej ścianie akcentującej, wskazał na oznaki problemów z fundamentami, przestarzałe urządzenia i wiele więcej - potem przypomniało mi, że moglibyśmy tanio pomalować każdy nowy dom, który kupiliśmy.

W gruncie rzeczy Nick dbał o to, co naprawdę wskazuje na jakość: solidna konstrukcja, dobra izolacja i okna, nowszy lub dobry dach i nowy lub dobrze utrzymany system HVAC. Reszta, jak mówi Nick, jest kosmita.

Czasami patrzyłem na rażące problemy, ponieważ podobał mi się ten dom z wanną z hydromasażem. Jeśli jesteś taki jak ja, dobrze jest zabrać ze sobą kogoś, kto ma oko na jakość, może wskazać ukryte wady i przypomni ci, co naprawdę ma znaczenie w nowym domu. (Podpowiedź: To nie jest wanna z hydromasażem.)

Proces kupowania nowego domu był stresujący, przytłaczający, ale całkowicie zmieniający życie. Nick i ja mamy przed sobą kilka remontów, ale pod koniec dnia mamy coś wspólnego, w którym zbudujemy nasze życie. Ta wiedza jest naprawdę satysfakcjonująca.

Timothy Moore jest zupełnie nowym właścicielem domu do wynajęcia i pewnie stoi na głowie, gdy wraz z partnerem przeprowadzają remonty. Jeśli zauważysz, że wygląda na zestresowanego i trzyma młotek do góry nogami, zaproponuj mu piwo.

Dodać Komentarz