Pieniądze

Take a Deep Breath: Oto jak ujarzmić stres finansowy

Take a Deep Breath: Oto jak ujarzmić stres finansowy

Nigdy nie myślałem o tym, jak zareagowałem na stres pieniężny do niedawna, kiedy zdałem sobie sprawę, że mam ujemny kapitał własny w moim samochodzie.

Mieszkałem w domu i hakowałem dług, próbując ustawić się tak, żebym mógł się wyprowadzić.

W końcu dotarłem do finansowego miejsca, w którym, o ile sprzedałem samochód, mogłem żyć bliżej pracy. Ale potem stało się coś, co wpędziło mnie w tryb paniki.

Mój samochód był wyceniony na mniej niż jestem mu winien. O 2 000 $ mniej. I wtedy zaczął się krach.

Nie chodziło mi tylko o to, że jestem winien pieniądze. Faktem jest, że im dłużej prowadziłem samochód, tym większy finansowy grób kopałem.

Miałem mniej niż należne kwoty w moich oszczędnościach i nie miałem pojęcia, jak to zmienić. Zacząłem doświadczać zimnych potów, zmniejszonego apetytu i wyścigowych myśli przez cały tydzień.

Problemy finansowe: stres dla wielu

Dla wielu pieniądze są częstą przyczyną stresu, paniki i zmartwień. W 2015 r. Ankieta przeprowadzona przez American Psychological Association ujawniła, że 72 procent ankietowanych odczuwało stres z powodu pieniędzy przynajmniej przez pewien czas, a 26% z nich odczuwało stres związany z pieniędzmi przez cały czas.

I spójrzmy prawdzie w oczy: Cash naprawdę jest królem. Pieniądze niekoniecznie kupują szczęście, ale przynoszą stabilność - jak dach nad głową i jedzenie.

Kiedy jesteś zestresowany finansowo, możesz skończyć z reakcjami na kolana - i może podejmować decyzje, które są w porządku na krótką metę, ale na dłuższą metę są okropne.

Nasze reakcje na stres finansowy są głęboko ukryte w naszych mózgach. A dla tych z nas, którzy doświadczają paniki, może być trudno to zrealizować.

Tak zwane "świetne rozwiązanie", które mój mózg wymyślił po fiasku samochodu? Pozbądź się samochodu tak szybko, jak to możliwe, przenieś się do taniego mieszkania na niezbyt dobrym terenie w pobliżu pracy z zero rzeczy, z wyjątkiem mojego ubrania i psa, i "wymyśl to". Cokolwiek to znaczy.

Na szczęście uniknąłem tej katastrofy, dzięki moim rodzicom racjonalizującym sytuację dla mnie - ale oni nie zawsze będą w pobliżu.

Czas sam nauczyć się radzić sobie z tymi problemami.

Dlaczego zaczynamy od paniki

Niezależnie od tego, czy uczysz się, jak zrobić to samemu, czy czujesz przypływ zmagań z finansami przez większość twojego życia, panika nie robi nic dobrego.

Wyciągnąłem rękę do dr. Audrey Ervin, wykładowczyni psychologii z Delaware Valley University w Pensylwanii, za jej przemyślenia na temat tego, dlaczego wydajemy się robić odruchowe reakcje, gdy mamy do czynienia z trudnymi sytuacjami finansowymi.

Ervin zepsuł to:

Niepokój, który wiąże się z pochyleniem się w przyszłość i przeszłość.

Jeśli chodzi o stres finansowy, ludzie często łączą przyszłe wydarzenia z przeszłymi. W moim przypadku wszystko, o czym mogłem pomyśleć, to: "Gdybym nigdy nie kupił tego głupiego samochodu, nie zajmowałbym się tym teraz." To niekoniecznie jest jednak prawdą. Coś jeszcze mogło mnie powstrzymać przed ruchem.

Boimy się nieznanego.

Myślenie takie jak, "Czy będę miał dość pieniędzy, aby spłacić kredyty studenckie? Czy będę mógł zapłacić rachunek za energię elektryczną? " są wszystkie myśli, które pomagają nakarmić panikę w sobie. Kiedy masz napięty budżet lub martwisz się o bezpieczeństwo pracy, myśli te dodadzą stresu Twojemu życiu. Największą moją niewiadomą było to, ile mój samochód byłby wart, gdybym zaoszczędził kilka kawałków, żeby go sprzedać: "Czy kiedykolwiek będę miał dość, aby się go pozbyć?"

Myślimy o najgorszym scenariuszu.

Ervin wyjaśnia, że ​​niektórzy ludzie tworzą narracje oparte na strachu i negatywne self-talk w scenariuszach przygnębienia i mroku. Prawdopodobnie nie jest to najlepsze, co możesz zrobić, gdy jesteś zestresowany - to tylko zwiększa problem. Ervin zaleca, aby zadać sobie pytanie: "Jaki jest prawdopodobny scenariusz w skali od 1 do 100?". Mój najgorszy scenariusz polegał na tym, że przez resztę życia mieszkałem w domu z powodu samochodu - prawdopodobnie minus 1 000 na Skala od 1 do 100, ale czułem się prawdziwy w moim przeładowanym mózgu.

Wskazówki do przezwyciężenia stresu finansowego lub paniki

Dobrą wiadomością jest to, że istnieje sposób na identyfikację i radzenie sobie ze stresem i paniką, niezależnie od tego, czy chodzi o pieniądze, czy nie.

Ervin podzielił się pięcioma poradami:

  1. Zatrzymaj się, weź oddech i wejdź w moment. Spowoduje to oderwanie uwagi od paniki i powrót do teraźniejszości.
  2. Zwróć uwagę na swoje myśli, uczucia i fizyczne odczucia w ciele. Jak się czujesz? Dlaczego tak się czujesz? Myślałem, że mam bóle głowy i nie spałem dobrze, ponieważ było mi zimno, ale im więcej o tym myślałem, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, że to moja sytuacja finansowa wpływa na moje zdrowie. Czasem doświadczamy emocji, których nie jesteśmy w pełni świadomi.
  3. Skup się na tu i teraz i byciu w swoim ciele. Ervin mówi, że uważne wejście w moment może być silnym antidotum na panikę. Zmusza cię to do cofnięcia się, zamiast tylko zareagować.
  4. Angażuj się w kojące myśli. Ervin sugeruje zmianę wewnętrznych myśli, aby skupić się na tym, nad czym teraz sprawujesz kontrolę. W ten sposób będziesz mógł oderwać się od rzeczy, nad którymi nie możesz zapanować, i będziesz mógł skupić swoją energię na rzeczach, które możesz zmienić. Ona również zaleca zadać sobie pytanie: "Jakie są realistyczne rozwiązania krótkoterminowe?" I jak zawsze, pozostań pozytywny. Zastanawiając się nad swoimi sukcesami i wewnętrznymi mocnymi stronami, możesz potwierdzić, że potrafisz poradzić sobie z bieżącą sytuacją. Zmiana opowiadania z "to jest absolutnie okropne" na "to nie jest lepsze, ale mogę sobie z tym poradzić", może zmniejszyć panikę.
  5. Opracuj krótko- i długoterminową listę celów finansowych. Znać różnicę między rzeczywistą natychmiastową potrzebą finansową a długofalowym pragnieniem lub celem. Przydziel proporcjonalnie swoje zasoby emocjonalne.

Po skorzystaniu z porad Ervina, cofnąłem się nieco od mojej sytuacji i mogłem zobaczyć to z dużo jaśniejszej, obiektywnej perspektywy.

Zamiast szybko podjąć złą decyzję finansową, by ruszyć się, wciąż mając samochód, cofnąłem się o krok. Zapisałem wszystkie zalety i wady mojej sytuacji, a następnie sformatowałem plan na jego podstawie.

Wynik końcowy? Udało mi się wymyślić plan pożyczenia pieniędzy i sprzedaży mojego samochodu. Podpisałem nawet umowę najmu w mieszkaniu w ładniejszej okolicy - i wciąż mogę sobie pozwolić na hakowanie długu podczas pobytu tam, nawet przy nowej spłacie pożyczki.

Czasami potrzeba tylko oddechu.

Kelly Anne Smith jest specjalistką ds. Treści e-mail w The Penny Hoarder. Złap ją na Twitterze na @keywordkelly.

Dodać Komentarz