Banki

Stanford rozszerza swoją pomoc finansową - czy pójdą inne szkoły?

Stanford rozszerza swoją pomoc finansową - czy pójdą inne szkoły?

Ponieważ wydaje się, że czesne rośnie w skali kraju, jedna prestiżowa i renomowana uczelnia przyjmuje odmienne podejście. W odświeżającym kontraście z nagłówkami zagłady i przygnębienia, które zwykle widzisz, Stanford University, najważniejsza instytucja w Palo Alto CA, ogłosiła niedawno, że rozszerza swój program pomocy finansowej.

Obecnie studenci przyjęci na Stanford, których rodzice mają dochody gospodarstwa domowego poniżej 100 000 USD, kwalifikują się do darmowego czesnego. W ramach rozszerzonego programu studenci, których rodzice mają dochody gospodarstwa domowego poniżej 125 000 USD, będą teraz uprawnieni do bezpłatnego nauczania.

Rozszerzony pakiet pomocy Stanford rozciąga się również na pokój i wyżywienie dla studentów z dochodami gospodarstw domowych poniżej 65 000 USD (w porównaniu z obecnym limitem dochodu w wysokości 60 000 USD).

Oczekuje się, że studenci będą przekazywać co najmniej 5000 USD na roczne wydatki edukacyjne z pracy w niepełnym wymiarze godzin.

Typowe roczne koszty w wysokości 65 000 USD to wspaniała wiadomość dla uczniów ze Stanford i ich rodzin.

Co spowodowało tę zmianę? Według Stanforda Provosta Johna Etchemendy: "Naszym najwyższym priorytetem jest to, że Stanford pozostaje przystępny cenowo i dostępny dla najbardziej utalentowanych studentów, niezależnie od ich sytuacji finansowej". Etchemendy kontynuował: "Nasz hojny program pomocy finansowej to osiągnie, a te ulepszenia pomogą jeszcze większej liczbie rodzin, w tym także w klasie średniej, stać na Stanford bez zadłużania się. Ponad połowa naszych studentów otrzymuje pomoc finansową ze Stanford i cieszymy się, że program ten jeszcze bardziej ułatwi studentom rozwój tutaj. "

Rodziny o wyższych dochodach gospodarstw domowych (zazwyczaj do 225 000 USD) mogą również kwalifikować się do pomocy finansowej ze Stanford, chociaż pomoc jest różna w zależności od rodziny.

Rozbudowany pakiet sprawia, że ​​Stanford jest bardziej dostępny, przynajmniej z finansowego punktu widzenia. Jednak przyjęcie na Stanford wciąż jest bardzo konkurencyjne, a odsetek akceptacji wynosi 5%.

Z ciągłym skupieniem się na kwestii zadłużenia kredytów studenckich i ciężaru, jaki napotyka wiele pokoleń, zastanawiam się, czy inne uczelnie pójdą za przykładem Stanforda i zaczną rozszerzać swoje pakiety pomocy finansowej.

Ale czas pokaże. Dopiero w zeszłym roku Cooper Union, szkoła w Nowym Jorku, która nie pobierała czesnego od ponad 100 lat, zaczęła pobierać opłaty za naukę - przy obecnych cenach około 40 000 dolarów rocznie.

Czasami wydaje mi się, że koszty czesnego zostaną wyrównane, ale nadal będą wysokie dla wielu osób. Uważam, że uniwersytety, które chcą rozszerzyć dostęp do rodzin o wszystkich dochodach, będą musiały wykazać się kreatywnością dzięki pakietom pomocy finansowej - ponieważ dług studencki staje się bardziej gorącym przyciskiem, młodsze pokolenie może być mniej skłonne do rejestracji dla długu. Jestem podekscytowany, gdy dowiem się, gdzie te zmiany przyniosą wyższe wykształcenie, a także koszty czesnego.

Co sądzisz o rozszerzonym pakiecie pomocy finansowej Stanford? Czy inne szkoły powinny podążać za ich przykładem?

Dodać Komentarz