Życie

Otrzymałeś zwrot pomocy finansowej? Oto co NIE Z NAMĄ ZROBIĆ

Otrzymałeś zwrot pomocy finansowej? Oto co NIE Z NAMĄ ZROBIĆ

Zaraz po moich 18. urodzinach wyciągnąłem białą kopertę z mojej studenckiej skrzynki pocztowej na terenie kampusu. Natychmiast otworzyłem go, pokazując piękny czek o wartości ponad 2000 $.

Nagle już nie byłem złamał student.

Miałem moc. Mogłem zrobić wszystko. Nie będę już musiał dzwonić do moich rodziców i prosić o pomoc, kiedy czegoś potrzebuję. To był mój czas bycia dorosłym (ew, dlaczego byłem tym podekscytowany?).

Najlepszą częścią tego (w tamtym czasie) było to Dosłownie nic nie zrobiłem za te pieniądze, z wyjątkiem pójścia do szkoły: to był mój zwrot pomocy finansowej.

Co to jest zwrot pomocy finansowej?

Zwrot pomocy finansowej to pieniądze, które otrzymasz po wypłacie całej twojej pomocy finansowej na twoje konto studenckie.

Jeśli otrzymasz więcej pomocy niż potrzebujesz, aby pokryć saldo konta, otrzymasz resztę z powrotem w postaci dużego, grubego czeku (lub kuponów księgarni) z Twojej instytucji.

Oto jednak haczyk: Te pieniądze może pochodzić z pożyczek studenckich, co oznacza, że ​​jest nie darmowe pieniądze. Te pieniądze wiążą się z dużym, tłustym zainteresowaniem, które pewnego dnia będziesz musiał zapłacić.

Kto ma teraz moc?

6 Nieodpowiedzialne rzeczy, które zrobiłem z moim zwrotem pomocy finansowej

Myślałem, że to były dobre pomysły w tym czasie.

1. Kupiłem rzeczy, których nie potrzebowałem

Posiadanie znacznej kwoty na koncie czekowym ułatwiło mi wpadnięcie do dziury, która jest zakupy online.

Kupiłem nowe ubrania, designerskie torebki, buty itp. Jestem pewien, że już nie używam ani nie noszę tych zakupów, co sprawia, że ​​jest to kategoria wydatków, której najbardziej żałuję.

2. Kupiłem bilet lotniczy do Afryki

Latem po pierwszym roku studiów miałem okazję zgłosić się na ochotnika do szpitala rejonowego w Rwandzie.

Wydałem 2500 $ na bilet lotniczy, ale doświadczenie, które tam miałem było tak cenne, że wcale tego nie żałuję.

3. Wywalczyłem spontaniczną podróż do Europy

Kiedy skończył się mój drugi rok, pojechałem prosto do Amsterdamu tylko z plecakiem i paszportem. Całkowity koszt? Ponad 3000 USD.

Oczywiście doświadczenie było niesamowite, ale podróże to luksus i na pewno mogłem poczekać, aż po skończeniu studiów i uporządkowaniu finansów.

4. Pomogłem moim przyjaciołom

Jest to nieco haczyk-22; jesteś przeklęty, jeśli to zrobisz i przeklęty, jeśli tego nie zrobisz. Nieraz pożyczałem pieniądze moim znajomym, kiedy tego potrzebowali.

Wynik końcowy? Nie jestem już przyjaciółmi z tymi ludźmi i straciłem ponad 700 $ dzięki mojej hojności. Lekcja.

5. Przeżyłem życie kolegium dla Fullesta

Myślę, że chodziłem na każdą szczęśliwą godzinę podczas pierwszego roku studiów. Nie chcę nawet wiedzieć, ile pieniędzy wydałem ...

Ale wiem, że większość wydatków na pomoc finansową w tym roku spędziłam na wyjściu, ponieważ był to jedyny rok studiów, nie miałem pracy na pół etatu, żeby pokryć moje "zabawne" koszty. Moi rodzice dawali mi 100 dolarów miesięcznie na pokrycie kosztów utrzymania, co zwykle mijało w połowie miesiąca (rzeczywisty świat jest drogi!).

Uzyskanie tego zwrotu pomocy finansowej oznaczało, że nie musiałem się martwić ograniczaniem siebie. Nie rzuciłem dzikich bangów w moim pokoju w akademiku, ale wydałem go na rzeczy, które nie były związane ze szkołą.

6. Przekazałem darowiznę na rzecz lokalnej organizacji

Jakbym nie przyswoił sobie lekcji, gdy chodziło o rozdawanie pieniędzy, po roku oddałem połowę mojego powrotu do Zen Center, w którym byłem aktywnie zaangażowany. Centrum rozpaczliwie potrzebowało nowego sprzętu i walczyło, by pozwolić sobie na jego wynajem.

Jasne, to brzmi jak dobry uczynek i prawdopodobnie był jeden, ale pomaganie innym w ich finansach powinno być czymś, co robisz po pomagasz swoim własnym. W tym czasie miałem ponad 3000 dolarów zadłużenia na karcie kredytowej - i na pewno powinienem był złożyć zwrot. Zdecydowałem się tego nie robić i wciąż za to płacę.

Oto, co inni studenci robią ze zwrotami pomocy finansowej

Nie tylko ja podejmuję decyzje mniej optymistyczne niż pieniądze na pożyczki.

Chociaż badanie przeprowadzone w 2016 r. Przez Student Loan Hero nie koncentruje się na zwrotach pomocy finansowej, pokazuje, w jaki sposób niektórzy studenci wydają kredyty studenckie na wydatki nie związane z edukacją.

Według badania, 41% ankietowanych studentów korzystało z pożyczonych funduszy na opłacanie miesięcznych rachunków, 15% kupowało za nie nowe ubrania, 13% wykorzystywało je do jedzenia w restauracjach, 19% wykorzystywało je do płacenia za samochody i ubezpieczenia, 3% używane iść na wakacje, a 2,5% wydać na narkotyki lub alkohol.

Pracownicy firmy Penny Hoarder wydawali zwroty pomocy finansowej na wiele sposobów, w tym płacenie z góry do sześciu miesięcy wydatków na życie, kupowanie laptopów, spożywanie wyszukanych kolacji na homarach, a nawet kupowanie rocznych karnetów na park rozrywki. Najwyraźniej tak było przed byli Penny Hoarders.

Co mówią zawodowcy, że powinieneś zrobić ze zwrotem

Katharine Perry jest doradcą finansowym w Fort Pitt Capital Group, która specjalizuje się w pracy z pokoleniami milenialnymi. Mówi, że studenci nie powinni postrzegać zwrotu pomocy finansowej jako darmowej gotówki.

"Nic z pożyczek studenckich nigdy nie jest darmowe" wyjaśniła. "Więc studenci muszą być mądrzy, co robią z pieniędzmi."

Co więc z tym zrobić? Perry zaleca uczniom, aby przeznaczali je na pośrednie koszty szkoły, takie jak książki, materiały eksploatacyjne, koszty zakwaterowania poza kampusem, transport itp.

A jeśli już pokryłeś te wydatki, powiedzmy pracę w niepełnym wymiarze godzin lub dodatkową pomoc ze strony twoich rodziców?

"Połóż to na koncie oszczędnościowym" - powiedziała. "Nigdy nie wiesz, kiedy możesz potrzebować tych pieniędzy".

A potem zostaw to. "Upewnij się, że jesteś za to odpowiedzialny", kontynuowała. "Zdecydowanie używajcie go jako poduszki na wypadek, gdybyście kiedykolwiek się związali, ale bądźcie sprytni."

A co z pożyczkami studenckimi - czy powinniśmy wykorzystać te pieniądze, aby je spłacić? Perry uważa, że ​​nie zawsze jest to najlepszy przypadek. Doradza studentom, aby przeznaczali dodatkowe pieniądze na swoje zadłużenie z najwyższą stopą procentową.

"Pożyczki studenckie uderzą cię mocno, kiedy skończysz, więc upewnij się, że nie masz żadnych innych zaległych długów po ukończeniu studiów" - powiedziała.

Co robię za tegoroczny zwrot pomocy finansowej

Zamiast robić to, co normalnie robię przy pomocy zwrotów z pomocy finansowej (tak bardzo, jak to łamie mi serce), obiecałem dokonać lepszych wyborów, zwłaszcza, że ​​to ostatni rok, w którym otrzymam zwrot.

Chociaż niektórzy eksperci sugerują, że te fundusze powinny pójść na spłatę długów tak szybko, jak to możliwe, widzę to trochę inaczej.

Mam już solidny plan spłacenia mojego długu. W rezultacie mam bardzo napięty budżet uczelni.

Czasami, mimo że zacząłem obserwować moje wydatki, moje konto bankowe jest tak niskie, że wpadam w panikę, kiedy macham kartą po zakupy, obawiając się, że zostanie ona odrzucona. Ponieważ nie mam zbyt wiele pokoju, niespodziewane wydatki byłyby bardzo szkodliwe dla mojego życia.

Więc zamiast wydawać pieniądze na pomoc finansową lub je oddawać, postanowiłem pozwolić funduszom działać jako poduszka, jak sugerował Perry.

Pieniądze siedzą na moim rachunku bieżącym, zamiast w moich oszczędnościach, ponieważ mam już plan oszczędnościowy, który działa dla mnie, i ponieważ chcę przetestować moją siłę woli, jeśli chodzi o wydatki.

Chcę udowodnić, że mogę być odpowiedzialny za wysoki stan konta i nie wydawać pieniędzy tylko dlatego, że je mam.

Ta dodatkowa równowaga zapewnia mi spokój, głównie dlatego, że ostatnio staram się związać koniec z końcem, ponieważ mój pies jest hospitalizowany. Po pierwsze, nie chcę wstrzymywać oddechu, kiedy macham kartą debetową na niezbędne rzeczy.

Decyzja o odzyskaniu pomocy finansowej może być małym krokiem we właściwym kierunku, ale mimo wszystko jest to krok naprzód.

Twoja tura: na co wydałeś swój zwrot pomocy finansowej? Daj nam znać w komentarzach poniżej!

Kelly Smith jest młodszym pisarzem i specjalistą od zaangażowania w The Penny Hoarder i starszym w University of Tampa. Jej ulubionymi częściami w Amsterdamie były frytki i fritessaus.

Dodać Komentarz