Pieniądze

Usługa komórkowa jest droga. Ten facet płaci tylko 24 $ / miesiąc za swój smartfon

Usługa komórkowa jest droga. Ten facet płaci tylko 24 $ / miesiąc za swój smartfon

Jak wszyscy, David Edwards ma telefon komórkowy. I tak jak wszyscy, rachunki za telefon komórkowy wykrwawiały go na sucho.

"Byłem z Verizon przez wiele lat. Zmęczyłem się płaceniem 185 $ miesięcznie za trzy linijki, a nie miałem nawet smartfona "- powiedział Edwards, 55-letni technik morski, który mieszka w Seminole na Florydzie.

Następnie jego 27-letni syn powiedział mu o Twigby. Edwards zrobił przełącznik i zaczął oszczędzać tonę na rachunku za telefon.

Teraz płaci 24 $ miesięcznie za swoją pojedynczą linię. Nie może w to uwierzyć.

"Do tej pory, tak dobrze," powiedział Edwards, kończąc swój trzeci miesiąc z Twigbym. "Jestem z tego bardzo zadowolony."

Czym dokładnie jest Twigby?

Jest to rabatowy operator sieci komórkowej, który rozbija się w niezwykle konkurencyjnym świecie tanich i bezobsługowych usług telefonii komórkowej.

Jeśli jesteś firmą, która chce przetrwać w tym niezwykle konkurencyjnym środowisku biznesowym, Twój produkt musi być niedrogi - naprawdę, naprawdę niedrogie. To jest praca pierwsza.

"Utrzymujemy ceny na jak najniższym poziomie", powiedział przedstawiciel firmy Twigby, Chris Alarcon. "Cena to wielka rzecz, którą zawsze monitorujemy".

Pomaga to nowym klientom uzyskać 25% zniżki w ciągu pierwszych 6 miesięcy korzystania z usługi.

Poza Wielką Czwórką

W Stanach Zjednoczonych prawie każdy John i Jane z telefonem komórkowym używa jednego z tzw. "Big Four" przewoźników bezprzewodowych.

Verizon, T-Mobile, AT & T i Sprint mają łącznie 412 milionów abonentów bezprzewodowych. Są to wielkie, mega-korporacje z reklamami Super Bowl, rzecznikami celebrytów, lokalizacjami sklepów i rozległymi sieciami wież komórkowych rozciągających się na tej wspaniałej ziemi.

Poza tym są wszyscy inni - mnóstwo niezależnych dostawców, wszyscy rywalizują o mały zakątek rynku telefonów komórkowych.

"Być może 95% osób jest jednym z dużych przewoźników, a 5% jest w porządku z bardziej przyjaznymi dla budżetu markami" - powiedział Alarcon. "Jesteśmy w hiperkonkurencyjnym przemyśle, z wieloma firmami walczącymi ponad 5% amerykańskiej populacji."

I to prowadzi nas z powrotem do Davida Edwardsa, faceta, który zmęczył się płaceniem przez nos, żeby użyć jego telefonu komórkowego.

Robiąc przerwę od wielkich przewoźników

Podobnie jak wielu innych klientów, którzy chcą opuścić Wielką Czwórkę, Edwards miał dręczące pytania o podpisanie umowy z przewoźnikiem rabatowym: Czy mój telefon będzie działał? Czy będę odbierać połączenia? Czy to jest legalny biznes? Jaka jest zasięg? Czy obsługa klienta będzie tam, kiedy jej potrzebuję?

Edwards próbował wcześniej wielu różnych dostawców bezprzewodowych, z mieszanym rezultatem. To nie zawsze się udawało.

Jest strasznie zadowolony z Twigby'ego.

"Struktura cen jest dobra. Nigdy nie miałem problemu z zasięgiem - powiedział Edwards. "Obsługa klienta jest prosta w użyciu. Używałem go online kilka razy. Prawie natychmiast ktoś był ze mną online, więc nie musiałem czekać i czekać. "

Mówiony jak człowiek, który wcześniej musiał czekać na wieki, aby obsługa klienta mogła do niego wrócić.

Jeśli chodzi o ceny, oto podsumowanie tego, co płaci Edwards: to 21 USD miesięcznie (przed opodatkowaniem) za nieograniczoną liczbę minut, nieograniczoną liczbę wiadomości tekstowych i 500 megabajtów danych. To na jeden telefon.

W zeszłym miesiącu Edwards zapłacił 25 USD (przed opodatkowaniem), ponieważ wykorzystał ponad 500 MB danych. Został wpadnięty na plan 1-gigabajtowy Twigby'ego, który kosztuje 4 USD.

"Jeśli przejdziesz dalej, możesz wybrać opcję automatycznego przełączania cię na wyższy poziom", wyjaśnia. "Płacisz tylko za to, z czego korzystasz. To bardzo atrakcyjne. "

Dzięki Twigby Edwards płaci 24 USD miesięcznie za jeden smartfon.

Dla jasności, kiedy był z Verizonem, płacił 185 $ miesięcznie za trzy linijki - smartfon dla syna i telefony dla Edwardsa i jego matki.

W różnych okresach w przeszłości korzystał z usług telefonii komórkowej przez Verizon lub Sprint. Próbował także nośników dyskontowych, takich jak Page Plus Cellular, a następnie RingPlus, który w tym roku wyszedł z biznesu.

"RingPlus był dość okropny" - wspomina z ponurym chichotem.

Jego telefon, smartfon Motorola Moto G5 Plus Android, działa dobrze w sieci Twigby. Twigby sprzedaje duży asortyment telefonów (17 w naszej prasie). Możesz również skorzystać z jego narzędzia online, aby sprawdzić, czy twój obecny telefon jest zgodny z usługą Twigby'ego.

Obsługa klienta kluczowym punktem sprzedaży

Twigby pojawił się pod koniec 2015 roku i od tego czasu nabiera tempa, jak mówią przedstawiciele firmy.

To MVNO, operator wirtualnej sieci komórkowej. Istnieją dziesiątki takich firm, które kupują hurtownię połączeń od dużych operatorów bezprzewodowych i odsprzedają je klientom.

WhistleOut, strona internetowa, która porównuje plany bezprzewodowe, wyjaśnia, w jaki sposób działa ten model biznesowy: "Zasadniczo wszyscy MVNO kupują usługi hurtowo po cenach hurtowych, a następnie odsprzedają nam tę samą usługę. Ale ponieważ mają niższe koszty ogólne, mniejsze budżety reklamowe i wiele innych nie obsługuje telefonów, mogą oferować te same produkty, co duże sieci, ale przy znacznie niższych stawkach.”

Twigby działa w sieci komórkowej Sprint do połączeń głosowych, wysyłania wiadomości tekstowych i danych oraz wykorzystuje sieć Verizon jako kopię zapasową połączeń i wiadomości tekstowych

Wielu mniejszych dostawców usług bezprzewodowych jest krytykowanych za niską jakość obsługi klienta - zbyt powolną, przypadkową i trudną do zrozumienia.

Edwards wspomina: "Kiedy byłem z RingPlus, do obsługi klienta trzeba było wypełnić bilet serwisowy, a rozwiązanie problemu zajęłoby kilka dni."

Zdajemy sobie sprawę z tego rodzaju krytyki, Twigby dołożył wszelkich starań, aby jego obsługa klienta była szybka, wydajna i pomocna. Zamiast call center do obsługi klienta, operator ma funkcję czatu online.

"Nasz zespół czatu bardzo szybko odpowiada na wszelkie pytania" - powiedział Alarcon. "Aby konkurować, wyróżniamy się w oparciu o to, jak dostępni jesteśmy dla naszych subskrybentów - jak łatwo jest się z nami skontaktować."

Jeśli chodzi o Edwardsa, to on przechodzi na pół-emeryturę i jest zadowolony, że znalazł niedrogą, niezawodną usługę telefonii komórkowej.

Chociaż niektórzy subskrybenci Twigby są emerytami, wielu znajduje się na drugim końcu spektrum wiekowego. Są dziećmi i młodymi nastolatkami, których rodzice otrzymują dla nich plany telefoniczne.

"Zwykle płaciłem ramię i nogę za dokładnie tę samą usługę" - powiedział Edwards o swoim doświadczeniu z Twigbym. "Jestem z tego bardzo zadowolony."

Mike Brassfield ([email protected]) jest starszym pisarzem w The Penny Hoarder. On wyraźnie płaci za dużo za usługi bezprzewodowe.

Dodać Komentarz