Banki

Od sprzedaży biżuterii od drzwi do drzwi do liceum

Od sprzedaży biżuterii od drzwi do drzwi do liceum

Dorastałem oglądając programy telewizyjne, które zawsze miały ten epizod, w którym główni bohaterowie mieli stoisko z lemoniadą i sprzedawali lemoniadę wszystkim sąsiadom. Wiesz o czym mówię. W każdym razie, kiedy byłem młodszy, wiedziałem, że chcę robić własne bibeloty zamiast sprzedawać napoje, więc wybrałem biżuterię. Moja mama pomogła mi kupić odpowiednie zapasy: koraliki, elastyczne sznurki i metalowe druty; Zacząłem robić bransoletki od momentu, kiedy wróciłem do samochodu. Zrobiłem przeróżne wzory i wzory, wyceniłem je według użytych koralików.

Upewniłem się jednak, że żaden z moich produktów nie przekroczył ceny przekraczającej 5 USD. Potem w lecie poszedłem dookoła mojej dzielnicy i zacząłem sprzedawać swój produkt. W wieku 10 lat byłem podróżującą sprzedawczynią. Zapukałem do ich drzwi lub dzwoniłem do drzwi, a gdybym odpowiedział, miałbym tę samą linię otwarcia: "Cześć!

Sprzedaż biżuterii w okresie letnim

Nazywam się Gail Garcia i zrobiłem te wysokiej jakości ręcznie robione bransoletki. Chciałbyś kupić? Mniej więcej sprzedałem kilka. Nie zawsze miałem jednak wyprzedaż, ale to w porządku, ponieważ wiedziałem, że tak właśnie są. Pod koniec lata osiągnąłem niewielki zysk i byłem bardzo szczęśliwy, że mój mini-sklep się skończył. Na początku było trochę onieśmielająco, chodząc i prosząc nieznajomych, by kupili od ciebie biżuterię. Jednak od tego czasu nie boję się mówić i wyrażać siebie.

Szybko przejdź do mojego drugiego roku szkoły średniej. Właśnie skończyłem 16 lat i zdecydowałem, że nadszedł czas, abym miał letnią pracę. Ponieważ uwielbiałem czytać, chciałem pracować w mojej lokalnej księgarni, ale moja mama nie pozwoliłaby mi na żadną pracę związaną z handlem detalicznym lub fast foodem, ponieważ uważała, że ​​to strata mojego czasu (jest bardzo surowa). Wtedy zdałem sobie sprawę, że jestem wystarczająco dorosły, aby ubiegać się o staż w laboratorium w moim lokalnym laboratorium.

Dostać pracę w liceum

To było dla mnie idealne: uwielbiam naukę, zdobyłbym wykształcenie i świetnie by wyglądało na studiach. Naprawdę chciałem zacząć pracować, ponieważ zmęczyłem się i poczułem winę za to, że prosiłem moich rodziców o pieniądze za każdym razem, gdy chciałem czegoś. Dorastałem z moją mamą, ucząc mnie wartości pieniędzy i wiedziałem, że nie rośnie ona na drzewach. Przeciwnie, moi rodzice na początku nie chcieli, żebym miał pracę. Twierdzili, że będę miał mniej czasu na zajęcia szkolne i szkolne.

Kiedy jednak powiedziałem im, że rozumiem wartość dolara i że to doświadczenie zawodowe pomogłoby mi w późniejszym życiu, nie mogliby się spierać. Dodatkowo, była to praca, z której byli zadowoleni i nie musieli już płacić za bilety na Homecoming. Ten dodatkowy dochód nauczył mnie, jak zarządzać moimi pieniędzmi i doceniać to, co robią moi rodzice, aby umieścić jedzenie na stole.

To był mój pierwszy krok do dorosłości, gdzie moja mama pomogła mi otworzyć moje pierwsze konto bankowe i nauczyłem się, jak procent mojej wypłaty do konta oszczędnościowego. Było to również dobre doświadczenie edukacyjne dla zarządzania czasem. Oprócz pracy miałem obowiązki klubowe, zajęcia do nauki (wziąłem wiele lekcji AP w liceum) i dwie małe siostry, którymi się opiekuję. Praca z boku nie jest łatwym zadaniem, ale nawet przy całej pracy, którą wkładam, udało mi się zostać przyjętym na uniwersytet i kierunek, w którym chcę rozpocząć karierę.

Kochasz tę historię? Udostępnij go w mediach społecznościowych, aby zagłosować!

Sprawdź innych finalistów tutaj: 2017 Side Hustlin "Strona wyników stypendium dla studentów.

Dodać Komentarz