Inwestowanie

Facebook Stock: Rok później - Czego nauczyliśmy się od Hype?

Facebook Stock: Rok później - Czego nauczyliśmy się od Hype?

Pamiętam taki dzień jak wczoraj. Inwestorzy dzwonili w lewo i prawo, chcąc dowiedzieć się, co mogą zrobić, aby wziąć udział w omawianej akcji na Facebooku (FB). IPO na Facebooku było od tygodni hiperprzestrzenne i wydawało się, że niezależnie od tego, na jakim kanale się znajdujesz, gadające głowy były przerażone nadchodzącą datą IPO.

To, co się stało, na jednym poziomie, sprowadziło wielu inwestorów detalicznych z drewna, mając nadzieję, że uda im się dostać do ręki. Wielu sądziło, że jeśli rzeczywiście uda im się zdobyć część akcji w momencie rozpoczęcia obrotu, to będą w stanie przekształcić to w duże zyski z portfeli inwestycyjnych. Niestety, problemy napotykane przez Facebooka, gdy próbował wydostać się z bramek IPO, były tylko początkiem kłopotów, z jakimi boryka się w ciągu pierwszego roku i podkreślały problemy związane z inwestowaniem w hype, w przeciwieństwie do substancji.

Inwestowanie w Hype może być głupim głupstwem

Jednym z największych problemów, jakie zobaczyłem za zasobami Facebooka, było to, że wiele z nich wydawało się być oparte wyłącznie na szumie. Inwestorzy widzieli setki milionów w bazie subskrybentów Facebooka i myśleli, że przełoży się to na znaki dolara. Rozumiem, ile osób może zobaczyć takie liczby i pomyśleć: że akcje będą wystrzeliwane rakieta po wyjściu z bramy IPO, ale tak nie było.

Smutna prawda jest taka, że ​​wiele z tego naprawdę nic nie znaczy, i że trzeba patrzeć na rzeczy pod powierzchnią, aby ustalić, czy akcje naprawdę warto zainwestować w twoje ciężko zarobione pieniądze. Po tym hype stworzył nieco mentalności stada, że napędzał wielu inwestorów, aby zainwestowali swoje pieniądze w akcje Facebooka, nie zastanawiając się nad tym. Błędy mogą być kosztowne, a my wszyscy je popełniliśmy, ale popełnianie błędu w śledzeniu hype za stadem, szczególnie w dniu wyceny IPO, może być jednym z tych, które mogą powodować straty.

IPO nie są dla słabych serc

IPO lub Initial Public Offerings występują, gdy firma po raz pierwszy rozpoczyna handel na giełdzie. Firma może istnieć od wielu lat, ale dopiero zaczyna handlować. W ciągu tygodni i miesięcy poprzedzających IPO, urzędnicy będą podróżować po kraju w roadshows, próbując pobudzić emocje związane z nadchodzącym debiutem giełdowym, co, miejmy nadzieję, zwiększy popyt. Oczekuje się, że zwiększony popyt spowoduje wyższą cenę IPO w dniu rozpoczęcia obrotu.

Inwestowanie w akcje może być dla niektórych ryzykowne, jednak inwestowanie w IPO to zupełnie inne ryzyko. Mogą istnieć niewiadome lub spekulacje, że firma może nie być tak dobra jak różowe okulary, które według urzędników są. Przykładem tego było to, co widzieliśmy z Groupon (GRPN) kilka lat temu. W dniach poprzedzających ich IPO istniały poważne obawy dotyczące praktyk księgowych, które miały wpływ na akcje, gdy wychodziły z bramy. Początkowo było umiarkowanie dobrze, a następnie, bardzo szybko, zaczęło spadać, a dziś jest cieniem dawnej ceny.

Widzieliśmy to również w pewnym stopniu dzięki zasobom Facebooka, gdy zobaczyliśmy, że reklamodawcy tacy jak General Motors wycofują się z reklam na Facebooku z powodu obaw, jakie mieli. W świetle całego tego ryzyka związanego z IPO, wiele domów maklerskich będzie miało warunki, które muszą zostać spełnione, aby zainwestować w nie. Można je kupić tylko w 100 blokach akcji, a większość brokerów będzie mieć określone wymagania dotyczące salda konta, aby wziąć udział w IPO. Niektóre z nich zaczynają się od 25 000 do 50 000 USD na saldach kont, podczas gdy wiele innych wymaga salda na koncie wynoszącego co najmniej 100 000 USD poza innymi wymaganiami, które muszą zostać spełnione.

Nie oznacza to, że mniejsi inwestorzy nie mogą inwestować w IPO, ale wiąże się z nimi nieodłączne ryzyko, które zwykle należy łagodzić przy większej równowadze konta i wiedzy. Wszystko to powiedziawszy, nie wszystkie IPO są złe. Jeśli kupiłeś udziały w Coke (KO), Disney (DIS) lub LinkedIn (LNKD), siedziałbyś całkiem dobrze teraz. Jednak dla każdego z nich masz dużo więcej takich jak Facebook (FB) lub Groupon (GRPN), które nie były tak dobre.

Gdzie jest Facebook Stocking From Here?

Trudno powiedzieć, skąd pochodzą zasoby Facebooka. Jasne, w pewnym momencie może to być dobra inwestycja, ale w tej chwili po prostu jej nie widzę. Akcje serwisu Facebook osiągnęły najwyższy dzień otwarcia, wynoszący 45 USD, a dziś kurs waha się około 25 USD za akcję. Ci, którzy kupili akcje w IPO i nadal trzymają swoje akcje, stracili znaczną część inwestycji, a ja czuję się dla nich, ponieważ prawdopodobnie dali się zwieść hype.

Perspektywy długoterminowe dla akcji Facebooka wciąż są rozgrywane, gdy mówimy. Wydają miliardy dolarówna takich inicjatywach jak Facebook Home i Graph Search, aby zobaczyć je naprawdę niewiele w najbliższym czasie. Liderzy Facebooka również stoją przed wiatrem, jeśli chodzi o sposób zarabiania na swojej platformie mobilnej i jak dokładnie powinni ją optymalizować. W tym wszystkim możemy nauczyć się lekcji inwestowania w akcjez niewielkimi badaniami może potencjalnie stanowić zagrożenie dla twojego portfela jako całości.

Inwestowanie na giełdzie wymaga zrozumienia, w co inwestujemy i posiadania skromnego poziomu pewności, że robimy właściwy krok. Na pewno nie możemy na pewno wiedzieć, ale wiemy, że podążanie za hype może być niebezpieczne.

Jakie są Twoje przemyślenia na temat akcji na Facebooku? Czy myślisz, że kiedykolwiek wróci do ceny IPO, czy jest to akcje, których możesz uniknąć?

Dodać Komentarz